EN

9.03.2021, 07:48 Wersja do druku

Białoruś Obrażona

„Białoruś obrażona” Andrei Kureichika w 

reż. Jana Jerzego Połońskiego w Teatrze Miejskim w Gliwicach. Po pokazie online pisze Rafał Turowski na stronie rafalturow.ski

fot. Jaremi Astaszow

To nie jest fikcja, niestety, to się dzieje naprawdę, niecałe 200 km od Warszawy zaczyna się świat, którego nie chcemy znać, świat z aresztowaniami, torturami, zabójstwami i szykanami na porządku dziennym; świat, w którym omonowiec może zrobić z zatrzymanym co tylko zechce i nie poniesie za to żadnych konsekwencji; świat, w którym ludzie giną bez wieści i najbliższym „radzi” się, żeby lepiej nie szukali. Oto Białoruś, na której mści się jej przywódca; w której do więzień wsadza dzieci; zamyka za karę „zbuntowane” teatry, wyrzuca studentów z uczelni i zwalnia ludzi z pracy, co w tej sytuacji wydać się być nieledwie nagrodą.

Nie, nie oglądamy jednak bieżącej publicystyki, ten spektakl to klasyczna zupełnie tragedia, rozgrywająca się jednak nie tyle między władzą a ludem, a - w tejże władzy gabinetach i więzieniach, powstała z rozpaczy, furii i bezsilności, i takie też wywołuje emocje. Oglądałem głęboko poruszony, z wściekłością wynikającą – właśnie - z bezsilności, co bowiem można w tej sprawie zrobić? Niby niewiele, a jednak… - po prostu interesujmy się tym, co tam się dzieje, niech nam się nie wydaje, że świat się kończy na Bugu w Terespolu, nasza zwykła ludzka solidarność, zainteresowanie, są tam dziś bardzo potrzebne, najpotrzebniejsze.

Białoruś obrażona jest jednym z najlepszych projektów onlajnowych, jakie powstały w polskim teatrze w czasach zarazy, z fantastycznymi rolami gliwickich aktorów. Obejrzyjcie koniecznie, uprzedzam – nie będzie ani miło ani przyjemnie, jednak – i warto i - trzeba.

Białoruś Obrażona

AndreiKureichik
reż. Jan Jerzy Połoński

premiera 10 grudnia 2020


Tytuł oryginalny

Białoruś obrażona

Źródło:

www.rafalturow.ski/teatr

Link do źródła

Wątki tematyczne