fot. mat. Teatru Kamienica w Warszawie
Biała Podlaska będzie miała pomnik Romana Kłosowskiego. Znany aktor tutaj się urodził. Z pomysłem wystąpiło Koło Bialczan. Odsłonięcie planowane jest na wrzesień 2022 roku.
Kłosowski, którego zapamiętamy przede wszystkim z roli Maliniaka w serialu "Czterdziestolatek", zmarł w czerwcu 2018 roku. Przy ul. Garncarskiej w Białej Podlaskiej wciąż jest dom, w którym się wychował. W mieście nad Krzną aktor spędził swoją młodość. Później wyjechał na studia do Warszawy.
Ostatni raz, swoje rodzinne miasto odwiedził w listopadzie 2013 roku. Bialczanie zobaczyli go wówczas w sztuce Samuela Becketta "Akt bez słów – Komedia – Ostatnia taśma Krappa – Oddech”.
Kłosowski Jest on Honorowym Obywatelem miasta i Honorowym Członkiem Koła Bialczan. I to właśnie najstarsze stowarzyszenie działające w Białej Podlaskiej wystąpiło z pomysłem budowy pomnika. Na razie wiadomo, że powstanie komitet społeczny, który będzie nadzorował zbiórkę funduszy na ten cel.
– Spotkaliśmy się z konserwatorem zabytków Janem Maraśkiewiczem, aby ustalić lokalizację pomnika. Proponowane miejsce to plac Wolności – mówi Krystyna Nowicka prezes Koła Bialczan.
Monument ma wykonać prof. Grzegorz Maślewski, rzeźbiarz, który stworzył już ławeczkę Józefa Ignacego Kraszewskiego. Ten pomnik również znajduje się na centralnym placu miasta.
Natomiast sam artysta pochodzi z Białej Podlaskiej, obecnie wykłada na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu. – Na przełomie maja i czerwca, po ustaleniu szczegółów z rzeźbiarzem, przedstawimy projekt pomnika – zapowiada Nowicka.
Zbiórka funduszy potrwa najprawdopodobniej do grudnia tego roku. – Od stycznia do czerwca 2022 roku artysta będzie miał czas na wykonanie monumentu – dodaje prezes koła.
Plan jest taki, aby pomnik odsłonić we wrześniu 2022 roku, podczas uroczystości 100. rocznicy powstania Koła Bialczan.
Serialowy Maliniak podczas ostatniej wizyty w swoim rodzinnym mieście podkreślał, że Biała Podlaska ukształtowała go jako aktora. – Gdyby nie sztuki teatralne, w których zacząłem grać w liceum, nadal robiłbym głupstwa – żartował Kłosowski. – Najbardziej cieszy mnie sympatia ludzi, o dziwo, wciąż mnie rozpoznają. Dlatego lubię tutaj wracać – wyznał wtedy.
Roman Kłosowski (1929 - 2018)
Na ekranie zadebiutował w 1953 rolą w filmie "Celuloza" w reżyserii Jerzego Kawalerowicza. W ciągu swojej kariery Kłosowski pojawił się kilkadziesiąt rany na małym i dużym ekranie. Poza serialem o inżynierze Karwowskim aktor zagrał m.in. w "Hydrozagadce", "Wielkiej majówce" czy "Giuseppe w Warszawie". Jego ostatnim filmem był komediodramat "Kop głębiej" Konrada Szołajskiego z 2011 roku.
Był aktywny zawodowo do 2016 r. Wtedy przerwał karierę w związku z utratą wzroku.