Przedwczesna śmierć mamy odcisnęła niezatarte piętno jej dorosłym życiu. Dopiero po czterdziestce aktorka zaczęła dostrzegać własne potrzeby. Pisze Paweł Gzyl w Nowej Trybunie Opolskiej.
Tytuł oryginalny
Anna Dereszowska jest silną kobietą nie tylko na ekranie
Źródło:
„Nowa Trybuna Opolska” nr 206