„Utopia. Listy do aktorów” Krystiana Lupy to rozprawa o metodzie i zarazem dyskurs miłosny. Tryb lirycznego wyznania nie wydaje się tutaj czymś zaskakującym – artysta nie po raz pierwszy wykłada swoją wizję teatru językiem afektu. Pisze Jolanta Kowalska w miesięczniku „Teatr”.