Barbara Horawianka: Warszawa jest imponująca

Widziałam, że nauczyciele w szkole potrafią się wzruszyć, gdy recytuję. Miałam więc świadomość, że mi to wychodzi, że widzowie na mnie reagują. Ale gdy po wojnie wróciliśmy do Krakowa, wiedziałam, że muszę iść do pracy

Przepraszam aktorów, ale dziś bez majtek

Żyjemy w społeczeństwie, które kocha wyśmiewać, obrażać i poniżać, a jeśli ocenia, to bardzo szybko i zwykle kategorycznie. Sądzę, że nie dojrzeliśmy do poważnej dyskusji na wiele tematów. Przypomniały o tym niedawne skandale w środowisku teatralnym. Czy ktokolwiek mówił o potrzebie zmiany systemowej?