„Madonny i ladacznice" w reż. Grzegorza Mrówczyńskiego w Teatrze XL w Warszawie. Pisze Tomasz Miłkowski w Przeglądzie.
Będzie event, muzyka, poczęstunki i rozrywka. Najważniejszy jednak jest spektakl, który otwiera sezon 21/22 w TEATRZE XL - tak zapraszał na pierwsze jesienne przedstawienie nowy, mały teatr stołeczny, który ma w nazwie „rozmiar ponadprzeciętny". W sztuce grają tylko dwie, znakomite aktorki: Diana Karamon i Izabela Górska, ale mamy tu do czynienia w kilkunastoma osobami - rodzicami dziewcząt, katechetą, mężami, kochankami, fryzjerką itp. I choć sztuka powstała w Grecji, jej przekaz jest aktualny także u nas. Śmiejemy się, że dwóm kobietom nie wszystka się udaje, że czasem omija je szczęście. Dlaczego?