EN

24.08.2009 Wersja do druku

Łódź. Syn Dejmka: nazwisko ojca nie dla Nowego

W związku z wydarzeniami w Teatrze Nowym i decyzji o usunięciu ze stanowiska dyrektora artystycznego Zbigniewa Brzozy, Piotr Dejmek, syn legendarnego reżysera Kazimierza Dejmka, napisał list otwarty do prezydenta Łodzi.

"Szanowny Panie Prezydencie, zwracam się do Pana ze stanowczym życzeniem wykreślenia nazwiska mego Ojca Kazimierza Dejmka z nazwy Teatru Nowego w Łodzi. Obserwuję losy tej bliskiej mi emocjonalnie Sceny z oddali, z uwagi na mój stan zdrowia. Zresztą dyrekcja Teatru nie uznała za stosowne zapraszać mnie na premiery, choćby "Brygady Szlifierza Karhana". I niezależnie od tego, co myślę o p. Brzozie, z którym miałem do czynienia jeden jedyny raz w życiu (był to nieprzyjemny kontakt zawodowy), fakt, że już po roku jego artystycznego dyrektorowania, coś dobrego w Nowym zaczęło się dziać, jest wystarczającym powodem, by prosić go o to, by zechciał ten teatr prowadzić dalej, a nie wyrzucać w atmosferze prowincjonalnego skandalu. Decyzja Pana Prezydenta jest smutnym dowodem Pańskiej, Pańskich urzędników i Pańskich doradców niekompetencji w kwestiach związanych z prowadzeniem teatru. Bo nie wierzę, że odwołanie p. Brzozy jest wynikiem walki o jakieś

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Syn Dejmka: nazwisko ojca nie dla Nowego

Źródło:

Materiał nadesłany

www.gazeta.pl

Autor:

Anna Sapieha, TOK FM

Data:

24.08.2009

Wątki tematyczne