Do spotkania komisarza Tomasza Sadzyńskiego i szefa Festiwalu Plus Camerimage Marka Żydowicza dojdzie dopiero za sześć dni, ale pozostanie festiwalu w Łodzi wydaje się pewne.
Po przedreferendalnej sesji rady miejskiej Żydowicz zasugerował, że przeniesie Plus Camerimage do innego miasta. Przed niespełna dwoma tygodniami potwierdził zamiar wyprowadzki z Łodzi. Wysłał do komisarza Sadzyńskiego i przewodniczącego RM Tomasza Kacprzaka e-mail, w którym stwierdził, że umowa na organizację festiwalu w Łodzi wygasła w związku z brakiem zgody radnych na budowę Camerimage Łódź Center. Decyzję potwierdził listownie. Deklaracja Żydowicza zaniepokoiła część łodzian. Bo Plus Camerimage to impreza o dużym znaczeniu promocyjnym dla miasta. Przeważał jednak sceptycyzm - szef festiwalu już nie pierwszy raz wyprowadza go z Łodzi. Przewodniczący Kacprzak podniósł kwestie finansowe. - Dlatego że umowa jest wieloletnia, miasto wspiera festiwal kwotą aż 1,5 mln zł. - przypomniał. A komisarz Sadzyński zaprosił dyrektora festiwalu na 23 lutego na spotkanie. Ostrożny wobec deklaracji Żydowicza był także Dariusz Matuszak, rz