Prezeska Unii Polskich Teatrów Ewa Pilawska przedstawiła we wtorek Senackiej Komisji Kultury i Środków Przekazu założenia, zagadnienia i opinie zebrane w ankietach Unii Polskich Teatrów do ustawy o teatrach. W dyskusji wzięli udział także przedstawiciele teatrów operowych i lalkowych.
"Poprzez te ostatnie miesiące spotykałem się z różnymi środowiskami sztuki i między innymi ze środowiskiem teatrów (...) No i są różnego rodzaju oczekiwania. Tu większość z nas, którzy tu jesteśmy, wiemy, jak wygląda ustawa dotycząca instytucji artystycznych; jak nad nią się pracowało" - powiedział przewodniczący komisji Jerzy Fedorowicz (KO), dodając, że "ustawy o teatrach jeszcze nie ma".
"Teraz z rozmów wynika, że państwo macie oczekiwania, które - za co dziękuję - są sformułowane na piśmie. Zgodnie z procedurą, która obowiązuje w komisji najpierw oddaje głos przedstawicielowi MKiDN, czyli pani Donacie Jaworskiej (dyrektorce Departamentu Narodowych Instytucji Kultury - PAP)" - wyjaśnił Jerzy Fedorowicz.
Donata Jaworska wyjaśniła, że obecne na posiedzeniu komisji przedstawicielki MKiDN "wysłuchają opinii środowiska". "Chętnie tego posłuchamy i będziemy czekali na projekt" - powiedziała.
"Muszę powiedzieć, że to oni czekają na projekt, bo zwykle stowarzyszenia nie przygotowują projektów ustaw. Chciałbym, żeby pani dyrektor wiedziała, że my tu prowadzimy w tej chwili rzeczywiście rozmowę typu konsultacyjnego czy seminaryjnego. Żeby dowiedzieć się, czego oczekują od nas" - wyjaśnił Jerzy Fedorowicz. Zaznaczył, że "wynikiem tego spotkania (...) będzie musiała powstać nowa ustawa lub nowelizacja ustawy. I to będzie wasze zadanie".
Marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska (KO) przypomniała, że "podczas kampanii wyborczej mówiliśmy, że ta zmiana będzie konieczna i że trzeba taką nowelizację tej ustawy przygotować".
"Tak. Rzeczywiście, to jest w tym zestawie stu oczekiwań, które chcemy spełnić" - podkreślił przewodniczący senackiej komisji.
Prezeska Unii Polskich Teatrów i dyrektorka Teatru Powszechnego w Łodzi zwróciła uwagę, że "problem ten był już dyskutowany od wielu lat". "Jak wywoła pani marszałek Kidawa-Błońska wielokrotnie dyskutowaliśmy na przestrzeni lat o konieczności powstania ustawy o teatrach, o wyodrębnieniu. O tym, że nowela, która powstała 10-12 lat temu, w żaden sposób nie komunikuje się ze współczesną rzeczywistością i współczesnym teatrem" - mówiła. "Jako Unia Polskich Teatrów bardzo aktywnie uczestniczyliśmy np. w pandemii w zespole kryzysowym, w zespole eksperckim. Baza, która wyszła z Unii Polskich Teatrów, czyli tarcza dla teatrów była właściwie zaczynem Funduszu Wsparcia Kultury, który trochę został zmodyfikowany" - przypomniała.
"Będąc w grupie eksperckiej, do której oddelegował mnie ówczesny prezes Unii Polskich Teatrów pan Maciej Englert, zapisałam się do dwóch stolików - finansowego i ustrojowego. I w ustrojowym usiłowałam poruszyć temat ustawy o teatrach, choć czas nie był dobry" - wyjaśniła Ewa Pilawska. "Teraz mamy czas na działanie i chcielibyśmy zacząć działać na rzecz zjednoczonego środowiska" - podkreśliła.
Wyjaśniła, że "to, co chcemy dziś państwu zaprezentować - to jest bardzo wstępny materiał do ustawy o teatrach, który powstał w wyniku ankiet przeprowadzonych przez Unię Polskich Teatrów". "Wysłaliśmy te ankiety do wszystkich zrzeszonych w Stowarzyszeniu Dyrektorów Teatrów i w Unii Polskich Teatrów. Odpowiedzi, które uzyskaliśmy, są takim kompendium bolączek współczesnego teatru" - zaznaczyła Ewa Pilawska.
"To nie jest tylko problem, że ciągle mamy mało pieniędzy. Systemy organizacyjne zawiodły, systemy zatrudnienia, prawo pracy. I to potworne podzielenie środowiska, które - jak państwo wiecie - w ostatnich latach nastąpiło. Z mojego punktu widzenia, dość znacząco" - oceniła prezeska Unii Polskich Teatrów. "Jesteśmy gotowi - jeżeli otrzymamy zielone światło od państwa, od rządzących, że ustawa o teatrach jest potrzebna - wówczas przygotujemy materiał, który już zespoły prawników będą mogły brać pod uwagę" - zapewniła.
Dyrektor Biura Unii Polskich Teatrów Miłosz Słota odczytał listę punktów, które Ewa Pilawska przesłała członkom Senackiej Komisji Kultury i Środków Przekazu. Wśród nich znalazły się m.in. zagadnienia: systemowego wsparcia twórców w trakcie kryzysu; systemu wynagradzania aktorów i artystów teatru (także zespołu technicznego i administracyjnego); finansowania instytucji, czyli teatru, zapewnionej w ramach warunków organizacyjno-finansowych; kwestii wyłaniania dyrektora teatru i problemów z organizacją konkursów na dyrekcje teatrów; formy zatrudniania pracowników w teatrze i form zatrudnienia dyrektora; umów o dzieło i umów-zleceń.
Donata Jaworska wyjaśniła, że "MKiDN nie otrzymało od Unii Polskich Teatrów tych konkretów, a tylko hasła". "Musimy od państwa otrzymać te założenia, ponieważ te państwa postulaty (...) są bardzo obszerne i - zarówno jeśli chodzi o nową ustawę, jak też o ewentualną nowelę ustawy o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej - będą, że się tak wyrażę kolokwialnie, zahaczały o szereg innych aktów normatywnych" - powiedziała. "Wobec tego musimy otrzymać bardzo szczegółowe oczekiwania" - podkreśliła szefowa Departamentu Narodowych Instytucji Kultury.
Zastępczyni dyrektor Departamentu Narodowych Instytucji Kultury w MKiDN Bożena Sawicka przypomniała, że ustawa o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej powstała w 1991 r. z połączenia dwóch ustaw - ustawy o instytucjach artystycznych i ustawy o instytucjach upowszechniania kultury. "Tematem rady ds. instytucji artystycznych działająca przy Ministrze Kultury i Dziedzictwa Narodowego w swoich dwóch kadencjach, właściwie trzech (...) była przede wszystkim inicjatywa ustawy o instytucjach artystycznych w celu wyodrębnienia instytucji artystycznych" - mówiła. "Nie tak szczegółowo o teatrach, bo ten temat ustawy o teatrach - on się przewija, jak wiemy (...) od lat. (...) Przede wszystkim niemożność uchwalenia tej ustawy, w ogóle wprowadzenia jej na dalsze ścieżki (legislacyjne - PAP). Ten pomysł rozbijał się o to, że ustawa o teatrach bardzo wąsko wyróżnia z instytucji artystycznych tylko teatry. Za chwilę jest jeszcze np. temat filharmonii" - wyjaśniła Sawicka.
"Tu jest kwestia tego, czy państwo dążycie do ustawy o teatrach, czy do ustawy o instytucjach artystycznych, o które również środowisko wnioskowało na tych radach ds. instytucji artystycznych działająca przy Ministrze Kultury i Dziedzictwa Narodowego" - pytała zastępczyni dyrektor Departamentu Narodowych Instytucji Kultury w MKiDN.
"Chcieliśmy podzielić się na tym pierwszym spotkaniu wrażeniami środowiska. Jesteśmy absolutnie gotowi, jeżeli dostaniemy zielone światło, na opracowanie szczegółowego materiału" - powiedziała prezeska Unii Polskich Teatrów. "Natomiast to jest sprawa dyskusyjna czy nowela, czy ustawa o teatrach. Ja uważam, że ustawa o teatrach absolutnie. Wspomniałam o noweli z 2012 r., ponieważ ona była długo dyskutowana w środowisku. Długo się zastanawialiśmy i ku naszemu zdziwieniu zniknęły najistotniejsze punkty" - wyjaśniła Ewa Pilawska. Dodała, że "ten kłopot, który mamy teraz wynika właśnie z tego".
Jej zdaniem, "ustawa o teatrach, o której mówimy od dawna, jest niezbędna". "Wszystko się w niej zmieści - to, co definiuje teatr. Jego ulotność, wyjątkowość. I doprecyzuje przestrzenie, o które się rozbijamy" - podkreśliła prezeska Unii Polskich Teatrów.
"Oczywiście możemy mówić o ustawie o teatrach, możemy mówić o ustawie o instytucjach artystycznych i tam zrobić cały dział dotyczący teatru, ale specyfika teatru jednak wymaga przynajmniej kilku zapisów, które są dedykowane tylko tym instytucjom, a nie innym" - oceniła marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska.
Dyrektor Teatru Narodowego w Warszawie Krzysztof Torończyk podkreślił, że "ta ustawa nie powinna stwarzać jednowymiarowych rozwiązań".
Na zakończenie posiedzenia senackiej komisji jej przewodniczący poprosił Ewę Pilawską o przesłanie wyników ankiet i postulowanych przez Unię Polskich Teatrów założeń do ustawy o teatrach do MKiDN. "Otworzyliśmy jakąś bramkę, a teraz trzeba będzie zmierzać, żeby całe wielkie drzwi otworzyć. (...) Będziemy próbować coś z tym zrobić, bo będzie naprawdę trzeba" - zapewnił Jerzy Fedorowicz.