"Woyzeck" w reż. Do-Wan Lima z Sadari Movement Laboratory (Seoul-Korea) na IV Międzynarodowym Festiwalu Teatralnym "Dialog-Wrocław". Pisze Katarzyna Kamińska w Gazecie Wyborczej -Wrocław.
Koreańczycy z Sadari Movement Laboratory na festiwal Dialog przywieźli własną wersję "Woyzecka". Trudno jednak rozpoznać w ich spektaklu dzieło Georga Büchnera, bardziej przypomina on perfekcyjną, pozbawioną emocji defiladę. Artyści opowiadają historię upodlonego żołnierza Franza Woyzecka, łącząc teatr ruchu, sztukę mimu i taniec współczesny. Widać tu wyraźne wpływy paryskiej edukacji reżysera spektaklu Do-Wan Lima, który teatru ruchu uczył się w szkole Jacquesa Lecoqa. Niebagatelną rolę w spektaklu odgrywają więc rekwizyty - zwyczajne drewniane krzesła. Każda scena jest równocześnie ruchomym obrazem, instalacją artystyczną złożoną z ludzi i krzeseł. Całości towarzyszą tanga Astora Piazzolli. W ascetycznym przedstawieniu realizm miesza się z szaleńczymi wizjami Franza Woyzecka, którego poznajemy jako wyśmiewanego i upokarzanego żołnierza. Medycznym eksperymentom poddaje go szalony Doktor. Jedyną radością Woyzecka jest zmysłow