Coraz więcej polskich teatrów, centrów czy festiwali decyduje się na działanie w międzynarodowych sieciach. Od 2010 roku Festiwal Szekspirowski w Gdańsku współtworzy Europejską Sieć Festiwali Szekspirowskich. Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego działa w kilku sieciach, m.in. badawczych - pisze Joanna Leśnierowska w Teatrze.
Warszawska Akademia Teatralna zrealizowała kilka sporych projektów w ramach działań w Europejskiej Lidze Uczelni Artystycznych - ELIA. Stary Teatr działa natomiast w nieformalnej Europejskiej Sieci Teatralnej MYTOS 21, której członkami są wybitne teatry europejskie. Teatr Nowy w Poznaniu we współpracy z teatrami zrzeszonymi w Europejskiej Konwencji Teatralnej przygotował Arką Noego. Nowy koniec Europy. Natomiast miasto Białystok przystąpiło do Stowarzyszenia Miast Przyjaznych Lalkarstwu AVIAMA - przyczyn chyba nie ma potrzeby wyjaśniać. Także legnicki Teatr im. Heleny Modrzewskiej zainicjował sieć. W kontekście programu kulturalnego Polskiej Prezydencji udział polskich artystów w międzynarodowych sieciach nabiera znaczenia - w końcu jednym z ważnych wydarzeń jesieni będzie spotkanie wielkiej sieci teatralnej IETM w Krakowie. Czemu może służyć sieć? Co może zmienić w naszym krajobrazie artystycznym? Jakie korzyści może przynieść? Pytania te zadali�