"No.thing" w chor. Katarzyny Gdaniec i Marco Cantalupo Compagnie Linga na II Gdańskim Festiwalu Tańca. Pisze Magdalena Hajdysz w Gazecie Wyborczej - Trójmiasto.
Compagnie Linga to jedna z gwiazd Gdańskiego Festiwalu Tańca. "No.thing" w ich wykonaniu, to pełne znakomicie skomponowanych sprzeczności dzieło, dotykające tematu gestu i siły jego wyrazu w tańcu i w życiu. Zespół Linga (nazwa oznacza płodność w hinduizmie) założyli w 1992 r. w Szwajcarii Katarzyna Gdaniec i Marco Cantalupo. Ich najnowszy spektakl "no.thing", powstał z inspiracji wyjątkowością gestu i kwestią współczesnej wrażliwości, poddawanej próbom powierzchownych przedstawień i ostentacyjnych obrazów. Duży wpływ na ostateczny kształt "no.thing" miały kompozycje skandynawskiej wiolonczelistki Hildur Gudnadottir, które stanowiły muzyczne tło spektaklu. Na festiwalu dane mi było oglądać dwie mocno się od siebie różniące wersje spektaklu Lingi (był prezentowany dwukrotnie, w piątek i w sobotę). Piątkowa "wersja" "no.thing" nie była zbyt udana - ani pod względem tanecznym, ani, częściowo, również choreograficznym. Wyczuwalne był