„Umiłowane” Michała Zdunika w reż. autora w Teatrze Rampa w Warszawie, w ramach 13. Festiwalu Nowe Epifanie. Pisze Przemek Gulda w serwisie ksiazki.wp.pl.
O tym księdzu było głośno. Założył sektę wewnątrz Kościoła. Uwodził i gwałcił młode dziewczęta, zafascynowane nim i Jezusem. Dziś powstał o nich spektakl zainspirowany prawdziwymi wydarzeniami.
Mrok rozjaśniony tylko światłem padającym na figurę ukrzyżowanego Chrystusa, podniosłe, ale i ponure dźwięki organów, niemal metafizyczna aura – to robi wrażenie nawet na kameralnej scenie teatralnej, jakie musiało więc robić wrażenie w gotyckim wnętrzu średniowiecznego kościoła. Nic dziwnego, że w takiej atmosferze można dać się uwieść. Na poziomie emocjonalnym, duchowym, ale i czysto fizycznym. Spektakl "Umiłowane" uwodzi i opowiada o fatalnym uwiedzeniu.
"Modlitwa ciałem" czyli gwałt
Najnowsza produkcja warszawskiego Teatru Rampa, bardzo odmienna od jego dotychczasowego, lekkiego i komediowego, repertuaru, powstała w ramach festiwalu Nowe Epifanie. To organizowany przez Centrum Myśli Jana Pawła II projekt, w ramach którego młodzi twórcy teatralni zadają sobie i publiczności ważne pytania z zakresu wiary, religii, potrzeby przeżycia duchowego.