Koncert "Refleksyjnie" w gościnnych progach praskiej OFF i Cyny doskonale wpisał się w nastrój czasu, kiedy oddajemy się rozmyślaniom o śmierci - pisze Wiesław Kowalski w Teatrze dla Wszystkich.
Małgorzata Duda-Kozera, której talent wokalno-aktorski możemy na co dzień podziwiać na scenach teatrów Rampa, Studio Buffo i Capitol, swoje artystyczne marzenia od ponad roku realizuje również w prywatnym teatrze, który założyła wraz z mężem - artystą-plastykiem - Krzysztofem Kozerą na warszawskiej Pradze. W Off i Cynie, przy Radzymińskiej 53, posiadającej już stałe grono przyjaciół, odbyła się najpierw premiera spektaklu "Pragnienie" opartego na tekstach Agnieszki Osieckiej, a także przedstawienia "Dzieło sztuki" Czechowa wg scenariusza i w reżyserii Żanny Gierasimowej. W klimatycznej przestrzeni urokliwie schowanej przy jednym z praskich podwórek można też oglądać "Marzycielkę" Jerzego Andrzeja Masłowskiego, a także posłuchać w "Inkantacjach" songów napisanych do tekstów m.in. Szekspira, Mickiewicza i Słowackiego, które wcześniej Małgorzata Duda-Kozera śpiewała w głośnych spektaklach Adama Hanuszkiewicza, obok Wojciecha Siemiona (Duda