EN

18.01.2011 Wersja do druku

Wzruszenie zabiera mi głos

W sobotni wieczór, kłócąc się, mówiliśmy rzeczy straszne. Co prawda szeptem, żeby nie obudzić dziecka, ale rzeczy straszne mówione szeptem brzmią jeszcze straszniej - piszą Strzępka&Demirski w Krytyce Politycznej, przed rozdaniem Paszportów Polityki.

Jeremi zupełnie nieświadomy tego, że jego rodzice rozstali się tej nocy kilka razy, przy okazji obrzucając się najgorszymi z wyzwisk, spał snem charakterystycznym dla lekko zakatarzonych dwulatków i wiewiórek. DEMIRSKI - nie możesz powiedzieć na rozdaniu paszportów polityki że uważasz - że rząd powinien się podać do dymisji za to co robi z polską kulturą!!! STRZĘPKA - oczywiście ja nic nie mogę powiedzieć może mi kurwa jeszcze napiszesz co mogę powiedzieć i będzie to brzmiało-przepraszam, ale wzruszenie odbiera mi mój kobiecy głos niech wypowie się może Paweł, bo Paweł jest kurwa panem pisarzem!!! DEMIRSKI - poza tym ja nie chcę uczestniczyć w sytuacji wymyślania co powiedzieć na rozdaniu paszportów gdybyśmy akurat taki paszport dostali bo potem będzie mi przykro że nie powiedzieliśmy tego co było wymyślone STRZĘPKA - chcę powiedzieć coś o establishmentowych kurwach czerwono-dywanowcach i nikt mi t

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Wzruszenie zabiera mi głos

Źródło:

Materiał nadesłany

Krytyka Polityczna online

Autor:

Strzępka&Demirski

Data:

18.01.2011