Ludzie są dobrzy, tylko czasem o tym nie wiedzą

Czas jest taki, że nie wie, czy jak zwykle weźmie udział w Drodze Krzyżowej z podopiecznymi z ośrodka w Radwanowicach. Na pewno pomaluje pisanki, ulepi z gliny baranki, świnki i ptaszki, utrze chrzan i ugotuje żurek, z nadzieją, że jej dom w święta, jak przed koronawirusem, wypełni się rodziną i przyjaciółmi.

Józef Szajna: „Mój teatr niczego nie wyjaśnia”

Szajna był przede wszystkim sobą. Artystą gorącym, szukającym tego, co nowe, nieznane, lekceważącym nawet własne osiągnięcia, który całym swoim dziełem zaświadcza wyznawaną ideę społecznego aktywizmu