Zarząd województwa dolnośląskiego podjął w piątek uchwałę o odwołaniu dyrektora Opery Wrocławskiej Tomasza Janczaka. Władze województwa zarzucają dyrektorowi „naruszenie przepisów prawa w związku z zajmowanym stanowiskiem”. Janczak nie zgadza się z zarzutami.

fot. mat. Filharmonii Dolnośląskiej

To druga próba odwołania dyrektora Opery Wrocławskiej ze stanowiska. Pierwsza miała miejsce w kwietniu tego roku, ale po wyborach i zmianie władz województwa wycofano uchwałę o odwołaniu Janczaka.

Marszałek województwa dolnośląskiego Paweł Gancarz przypomniał, że po zmianie zarządu województwa nowe władze podjęły decyzję, że nie będą kierować się ustaleniami poprzedniego zarządu i przeprowadziły w Operze Wrocławskiej nową kontrolę. „Na podstawie ustaleń tej kontroli zarząd podjął decyzję o odwołaniu Tomasza Janczak z funkcji dyrektora” – powiedział marszałek podczas piątkowej konferencji prasowej.

Odpowiedzialny za obszar kultury członek zarządu województwa dolnośląskiego Jarosław Rabczenko podkreślił, że w świetle ustaleń zwartych w protokole pokontrolnym zarząd województwa „ma obowiązek zrezygnować ze współpracy z dyrektor Janczakiem”. „W operze dochodziło do łamania procedur i prawa, przede wszystkim, jeżeli chodzi o zamówienia publiczne” – powiedział Rabczenko. Poinformował o też, że w związku ze stwierdzonymi w operze nieprawidłowościami zostało złożone do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa.

Dyrektor Janczak odpiera zarzuty władz województwa. W oświadczeniu wystosowanym w czwartek do mediów Janczak podnosi, że zarząd województwa dolnośląskiego „nie próbuje wyjaśnić z nim rzekomych wątpliwości” i „przyjmuje tezę, że Dyrektora Janczaka trzeba odwołać”. Według Janczak, wyniki kontroli przeprowadzone w operze „opierały się na przypuszczeniach oraz zarzutach naruszenia m.in. wewnętrznego regulaminu ustanowionego przez Dyrektora Opery Wrocławskiej, bez nawet próby wykazania, aby miały one jakikolwiek realny wpływ na udzielenie zamówienia (np. wybór oferenta, wysokość należnego mu wynagrodzenia), bądź skutkowały nieprawidłowym wydatkowaniem środków publicznych”.