EN

11.02.2010 Wersja do druku

Wrocław. Trwa wystawa o Grotowskim w Ossolineum

We Wrocławiu można oglądać świetną wystawę o Jerzym Grotowskim [na zdjęciu].

Oficjalnie obchodzony na całym świecie Rok Grotowskiego skończył się w dniu rocznicy śmierci artysty - 14 stycznia. Ale we Wrocławiu jest inaczej, bo to miejsce, z którym był najbardziej związany emocjonalnie. Tu Jerzy Grotowski jest zawsze. Wczoraj na wystawie w auli biblioteki Ossolineum ukazującej prywatną twarz twórcy Teatru Laboratorium zatrzymali się młodzi ludzie. Przed kartką z pamiętnika z roku 1941 pisanego przez ośmioletniego Jureczka G. pękali ze śmiechu: - Ale ortografy! No...nie! Najwyraźniej im udało się opanować sztukę ortografii. Przyszły guru światowego teatru miał z tym nie lada kłopoty. Wystawę "Niezatarty ślad", którą można oglądać w Zakładzie Narodowym im. Ossolińskich (ul. Szewska 37, czynna do 14 marca), polecam wszystkim, bo jest naprawdę wyjątkowa i nie pokazuje Jerzego Grotowskiego na kolanach. Wielkie brawa dla Hanny Kuleszy (autorki scenariusza wystawy) i Elżbiety Ostromęckiej (kuratorki). Biblioteka Ossolineum

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Nie na kolanach

Źródło:

Materiał nadesłany

Polska Gazeta Wrocławska nr 34/10.02

Autor:

Krzysztof Kucharski

Data:

11.02.2010

Wątki tematyczne