EN

29.04.2022, 12:26 Wersja do druku

Wrocław. Światowej sławy tenor Michele Angelini zaśpiewa w „Kopciuszku” w Operze Wrocławskiej

Michele Angelini dołączył do obsady „KopciuszkaÍ Gioacchina Rossiniego w reżyserii Iriny Brook. Światowej sławy tenor, wcieli się w rolę Don Ramira. 6 i 8 maja zobaczymy go na scenie Opery Wrocławskiej u boku śpiewającej tytułową rolę Aleksandry Opały.

fot. Dario Acosta / mat. Opery Wrocławskiej

Słynna baśń Charlesa Perraulta, zakorzeniona w ogólnoświatowej kulturze jako źródło uniwersalnych prawd i bogactwa archetypów, przedstawiana jest w setkach adaptacji literackich, filmowych i teatralnych. 200 lat od polskiej premiery w Krakowie, ta klasyczna historia jest wciąż z powodzeniem grana na wielu scenach operowych – teraz powraca do Wrocławia.

Michele Angelini, światowej sławy tenor, znany jest ze swojego mistrzowskiego opanowania rossiniowskiego bel canto. Jego wokalne interpretacje zostały nagrodzone m.in I nagrodą
w Międzynarodowym Konkursie Śpiewaczym Savonlinna Opera Festival 2010, I nagrodą w Konkursie Śpiewaczym Fundacji Gerdy Lissner 2012 oraz główną nagrodą w konkursie Opera Index 2013.

Włosko-amerykański śpiewak o ukraińskich korzeniach regularnie występuje na najważniejszych światowych scenach, jak Metropolitan Opera w Nowym Yorku, Royal Opera House w Londynie, Teatro dell'Opera w Rzymie, Opera Philadelphia, Théâtre des Champs-Elysées w Paryżu, Teatro Real w Madrycie czy La Monnaie w Brukseli. Twórczość Rossiniego przedstawiał publiczności m.in jako Rinaldo w Armidzie, Rodrigo w Otello, Don Narciso w Turku we Włoszech czy Corradino w Matilde di Shabran.

fot. Radosław Rzepecki / mat. teatru

Partnerująca Angeliniemu Aleksandra Opała ukończyła z wyróżnieniem studia na Akademii Muzycznej im. Krzysztofa Pendereckiego w Krakowie, brała również udział w wielu kursach mistrzowskich. Jej pasją jest łączenie klasycznej pieśni oraz arii operowych z muzyką improwizowaną. W 2020 roku brała udział w sesji nagraniowej albumu Z domowego śpiewnika Stanisława Moniuszki, natomiast w 2021 roku wraz z Piotrem Matusikiem wydała album Improopera, łączący głos mezzosopranowy z improwizacją jazzową.

O spektaklu

Prapremiera Kopciuszka miała miejsce 25 stycznia 1817 roku. Libretto zostało napisane w zaledwie 22 dni, a partytura – w 24! Gioacchino Rossini był mistrzem w pisaniu oper w tempie ekspresowym, a do tego był niezaprzeczalnym królem bel canta. To właśnie ta technika wokalna daje artystom możliwości zaprezentowania pełnego spektrum swojego głosu. Popisowe arie głównych bohaterów to fundament wszystkich oper Rossiniego, od Cyrulika sewilskiego po Wilhelma Tella. Wokalnej ekwilibrystyki nie zabraknie także w Kopciuszku.

Libretto opery, opatrzonej podtytułem Triumf dobroci (La bontà in trionfo), czerpiące z baśni Perraulta, wprowadza widzów w świat klarownych podziałów na dobro i zło, a inscenizacja Iriny Brook przenosi odwieczny konflikt wartości na grunt współczesnych realiów:

,,Kopciuszek to bajka, którą pokochałam jako dziecko. Poza fantastyczną treścią ma także wymowę symboliczną. To w gruncie rzeczy opowieść o moralności (…). Według mnie kondycja ludzkości z upływem czasu jest coraz gorsza, a powroty do takich historii jak Kopciuszek są, moim zdaniem, pożyteczne. Dla mnie to opowieść o byciu hojnym i dobrym w świecie, który jest nastawiony na autopromocję i zbijanie kapitału kosztem innych. Wciąż przecież wracają znane z tej bajki tematy – ktoś zamyka drzwi przed nieznajomym, ktoś nie chce wesprzeć potrzebujących”mówi reżyserka.

Aktualny wydźwięk opery Rossiniego podkreśla podstawowa różnica pomiędzy bajką Perraulta a librettem – brak elementu magicznego. Dobra wróżka zostaje zastąpiona przez postać filozofa Alidora, który lituje się nad Kopciuszkiem i zabiera go na bal. Nie ma dyni zmieniającej się w karocę ani zgubionego pantofelka, Kopciuszek zaś daje księciu jedną ze swych dwóch bransoletek. Brak magii Dobrej Wróżki może mieć jednak swoje zalety – prawdziwy czar tego spektaklu trwać będzie dłużej niż do północy!

Źródło:

Materiał nadesłany