"Oświadczam, że powody odwołania występu spektaklu "Wycinka" na festiwalowym pokazie w Budapeszcie (12.04.2017) podane przez Dyrektora Cezarego Morawskiego w liście do Dyrekcji Festiwalu (cytat listu: "Decyzję tę podjąłem na skutek odmowy współpracy ze mną, jako dyrektorem Teatru Polskiego we Wrocławiu, ze strony Krystiana Lupy, reżysera spektaklu "Wycinka"..."), jest kłamstwem" - pisze reżyser.
Współpracuję z Teatrem Polskim we wszystkich wznowieniach i wyjazdach moich spektakli pozostałych w repertuarze Teatru Polskiego. Biorę udział we wszystkich próbach wznowieniowych i wszystkich wyjazdach. Jeśli Cezary Morawski "odmową współpracy" nazywa moją niezgodę na dokonanie w spektaklu zastępstw za wykonawców trzech kluczowych ról w "Wycince", których zwolnił z etatów, pomimo że grali w większości spektakli repertuaru i pomimo że miał w kalendarzu bliskie terminy festiwalowych prezentacji "Wycinki" (decyzja w najwyższym stopniu irracjonalna i absurdalna), to jest to odmowa dokonania rzeczy nie tylko amoralnej: są to role autorskie wygenerowane w większej mierze w improwizacjach, w których powstawały teksty bardzo osobiste. Ale co ważniejsze: jest to odmowa dokonania rzeczy niewykonalnej: wyrzucona przez Morawskiego trójka aktorów bierze udział w 85% nagrań filmowych "Wycinki", których powtórzenie, a w przypadku improwizacji nagranie na nowo (o