Tegoroczny Przegląd Piosenki Aktorskiej otworzy autorski spektakl Christopha Marthalera, jednego z najciekawszych europejskich reżyserów.
"Muszka owocówka" [na zdjęciu], które dziś i jutro zobaczymy w Teatrze Polskim, to nie klasyczny musical, wodewil, singspiel czy recital. To kolejny - po zeszłorocznej "Operze za trzy grosze" Roberta Wilsona - spektakl światowej klasy artysty posiadającego oryginalną wizję i charakterystyczny styl. Szwajcarski reżyser łączy w nim operę z muzyką popularną, absurd z egzystencjalną tematyką, na scenie teorie naukowe przeplata z porywami serca bohaterów. - Marthaler jak nikt inny potrafi wykorzystywać piosenki w teatrze dramatycznym. Co najważniejsze, bawi się tym - mówił Konrad Imiela, dyrektor festiwalu. Fascynacja laureata Europejskiej Nagrody Teatralnej muzyczną warstwą teatru sięga studiów muzycznych, które w latach 70. odbywał w Zurychu i Paryżu. Wtedy także uczestniczył w lekcjach pantomimy w słynnej szkole Jacques'a Lecoqa. Równocześnie z komponowaniem muzyki teatralnej - głównie dla niemieckich i szwajcarskich scen - zajmował się