Indywidualna droga do ziemi obiecanej czy dystopijna wizja przyszłości, w której człowiek nie jest już koroną stworzenia? W kwietniu wrocławski Teatr Polski w Podziemiu zaprasza na spektakle rozprawiające się z naszym wyobrażeniem o samych sobie: „Mojżesza” w reżyserii Tomasza Węgorzewskiego i „Planetę Małp” w reż. Marcina Libery.

„Mojżesz” / mat. teatru

Pierwsza połowa kwietnia będzie okazją do skonfrontowania ze sobą dwóch spektakli. Najpierw we wrocławskim Centrum Sztuk Performatywnych Piekarnia będzie można zobaczyć „Mojżesza” w reż. Tomasza Węgorzewskiego. Podczas przedstawienia grupa współczesnych badaczy będzie poszukiwać nowych praktyk duchowych. Odwołując się do mitu Mojżesza i postaci Freuda, zgłębią temat potencjalnego przełomu duchowego oraz wizji nowej Ziemi Obiecanej. Czy w dzisiejszym świecie istnieje ktoś lub coś poza nami samymi, kto jest w stanie nas do niej zaprowadzić? Skąd tak intensywna potrzeba duchowości, wiary, religijnego uniesienia w dzisiejszym społeczeństwie? I co na to Freud? Aby się przekonać, zapraszamy do Piekarni 6 i 7 kwietnia o godz. 19.00.

Kilka dni później na scenę powróci „Planeta Małp” Marcina Libery, czyli frapująca podróż do świata, który mógł się wydarzyć – lub dopiero czeka na swoją kolej. Co by było, gdyby ewolucja potoczyła się inaczej? Gdyby Ziemią zamiast homo sapiens zawładnął pan sapiens, czyli rozumny szympans? Czy posługiwałby się świętymi księgami? Czy traktowałby człowieka tak, jak on traktuje go dziś? Odpowiedzi na pytania, których nie lubimy sobie zadawać, padną 9 i 10 kwietnia o godz. 19.00.
Bilety dostępne są na stronie internetowej Teatru: teatrpolskiwpodziemiu.pl.