EN

21.01.2011 Wersja do druku

Wrocław. Jak dyrektor PPA Konrad Imiela Ewy Demarczyk szukał

Przegląd Piosenki Aktorskiej chciał zrobić Ewie Demarczyk prezent na 70. urodziny. Jednak przesadził z dobrymi chęciami - zamiast skontaktować się z pieśniarką, rozzłościł ją opowieściami o jej rzekomym zniknięciu.

"Droga Pani Ewo! Jako że wykorzystaliśmy już inne drogi nawiązania kontaktu z Panią, pozwalam sobie zwrócić się do Pani, lub też bliskich Pani osób, z którymi utrzymuje Pani kontakt: proszę się odezwać!" - taki dramatyczny apel przeczytał w ubiegłym tygodniu, podczas konferencji prasowej zapowiadającej 32. edycję Przeglądu Piosenki Aktorskiej Paweł Passini, reżyser gali "Piosenki Ewy Demarczyk". - Plotki o jej zniknięciu okazały się prawdziwe, pani Ewa zapadła się pod ziemię. Cały czas próbujemy skontaktować się z nią - ubolewał Konrad Imiela, dyrektor artystyczny PPA. Tytuł tegorocznej Gali PPA to "Anioły w kolorze. Piosenki Ewy Demarczyk". Mają je na niej śpiewać m.in. Stanisława Celińska, Natalia Przybysz, Gaba Kulka i Justyna Steczkowska. Na konferencji sugerowano, że bohaterka wieczoru może zasiąść na widowni. Ale już wiadomo, że raczej nie zasiądzie. Wczoraj do biura PPA wpłynęło pismo od Jacka Cieplucha, prawnika arty

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Jak dyrektor PPA Konrad Imiela Ewy Demarczyk szukał

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Wrocław

Autor:

Magda Piekarska

Data:

21.01.2011