Konrad Imiela [na zdjęciu], dyrektor Teatru Muzycznego Capitol, został napadnięty i pobity, kiedy wracał do domu. Do zdarzenia doszło w nocy z poniedziałku na wtorek.

Imiela szedł ulicą w towarzystwie kolegi z teatru. Kiedy przechodzili obok kamienicy na rogu ulic Dworcowej i Kościuszki, z bramy wypadło dwóch mężczyzn i zaatakowało artystów. Skopali ich, pobili, okradli z portfeli i telefonów komórkowych. Imiela w wyniku pobicia trafił do szpitala - czeka go operacja szczęki i nosa. Rekonwalescencja będzie trwała prawdopodobnie całe wakacje. Do czasu jej zakończenia, obowiązki szefa teatru będzie pełnił zastępca Imieli Hubert Zasina. To nie pierwszy napad, do jakiego doszło w tej okolicy - niedawno ofiarą bandytów stał się jeden z aktorów Teatru Polskiego. Bandyta zaatakował go w biały dzień, w okolicach ulic Rejtana i Kościuszki, uderzając w tył głowy.