Dyrektor Teatru Muzycznego "Capitol" trafił do szpitala przy ul. Koszarowej. "Bardzo dziękuję Ci Ozdrowieńcu, że postanowiłeś podzielić się ze mną swym osoczem" - napisał Konrad Imiela.
Aktorzy Wiktor Zborowski, Rafał Królikowski, Marzena Sadocha, Justyna Szafran, Katarzyna Groniec, Agata Kucińska, dyrektor NFM Andrzej Kosendiak, reżyser Michał Kmiecik, muzyk Wojtek Krzak i kilkaset innych osób trzyma kciuki za Konrada Imielę i życzy mu powrotu do zdrowia.
Fotograf Łukasz Gawroński np. tak: „Kondi, powszechnie wiadomo, że jesteś facetem od gaszenia pożarów i ratowania dupy innym, więc po prostu musisz dać radę pokonać to cholerstwo”.
Dyrektor Teatru Muzycznego „Capitol” w sobotę po godz. 23 wrzucił na Facebooka krótką wiadomość: „Trzymajcie kciuki i bądźcie obok mnie. Moje płuca wymagają opieki. Jestem w dobrych rękach. Koszarowa”.
Szpital na Koszarowej we Wrocławiu od początku pandemii jest przeznaczony dla osób zakażonych COVID-19. Był placówką jednoimienną, a obecnie – koordynującą na całe województwo z prof. Krzysztofem Simonem, uznanym ekspertem od walki z epidemią, ordynatorem oddziału zakaźnego w tej placówce.
U Konrada Imieli zakażenie potwierdzono ponad tydzień temu. Wcześniej koronawirusa wykryto u pracownika administracji Capitolu, który miał z nim kontakt. Chwilę później „z bólem serca, ale i w poczuciu odpowiedzialności za widzów i zespół” odwołano spektakle „Lazarusa” 7–11 października, a Przegląd Piosenki Aktorskiej przeniesiono na marzec przyszłego roku.
Trzy dni temu dyrektor Capitolu wrzucił na Facebooka posta z cyklu „życie z COVID-em”: