Niedzielny spektakl „Mistrza i Małgorzaty” będzie dwutysięcznym spektaklem Teatru Muzycznego Capitol po przebudowie.
Moglibyśmy powiedzieć, że 20 listopada 2022 roku capitolowa kurtyna pójdzie w górę po raz 2000. Ale nie w każdym spektaklu na Dużej Scenie korzystamy z tej pięknej kotary z czarnego pluszu, przetykanego srebrną nicią, a w pozostałych miejscach: na Scenie Ciśnień, w Restauracji, Scenie na II piętrze i na Podwórku kurtyn nie ma wcale.
Bezpieczniej więc stwierdzić, że tego dnia po raz dwutysięczny w Capitolu rozlegnie się trzeci dzwonek, sygnał inspicjenta oznaczający rychłe rozpoczęcie spektaklu, a ekipa bileterska przywita milionową widzkę lub widza.
Premierą „Mistrza i Małgorzaty” w reż. Wojciecha Kościelniaka we wrześniu 2013 roku otwieraliśmy Capitol po ogromnej przebudowie i powiększeniu budynku, modernizacji scenicznej maszynerii i renowacji oraz rekonstrukcji zabytkowej części – widowni i foyer.
Spektakl nie tylko podbił wrocławską publiczność już w dniu premiery, stał się też fenomenem społecznym i czymś na kształt mitu założycielskiego nowego Capitolu – supernowoczesnego, efektownego teatru muzycznego XXI wieku, angażującego widzów w inteligentny dialog. Po dziewięciu sezonach „Mistrz” nadal sprzedaje się kompletami.
Ale ten sukces to był dopiero początek. Od otwarcia teatru wystawiliśmy 28 premier na pięciu scenach, nie licząc koncertów, muzycznych cykli improwizacji i przedstawień-zwycięzców w konkursach Off na Przeglądzie Piosenki Aktorskiej, które wchodziły do naszego repertuaru. Reżyserowali u nas m.in. Agata Duda-Gracz, Agnieszka Glińska, Agnieszka Olsten, Wojciech Kościelniak, Cezary Tomaszewski, Przemysław Wojcieszek i Jan Klata. Kolejne tytuły: „Mock. Czarna burleska”, „Makbet”, „Blaszany bębenek”, „Lazarus”, wreszcie najnowsza „Priscilla, Królowa Pustyni. Musical” – by wspomnieć tylko parę tytułów z Dużej Sceny – potwierdzają unikalny styl Capitolu wśród polskich teatrów muzycznych