7 lipca rozpoczyna się IX Brave Festival w ramach Europejskiej Stolicy Kultury 2016. W tym roku festiwal przeciw wypędzeniom z kultury odbędzie się pod hasłem "Zaginiony rytm" i potrwa do 12 lipca.
Tegoroczna edycja Brave Festival poświęcona będzie prastarym rytmom z różnych zakątków świata, które przetrwały do dziś dzięki izolacji od globalnej cywilizacji. Widzowie odnajdą je w mało znanych gatunkach muzycznych i unikatowych technikach wokalnych prezentowanych przez artystów z Korei, Indii, Burundi, Maroka, Algierii i RPA. Poznamy między innymi szamańską muzykę w wykonaniu koreańskiej grypy Cheong-bae, tradycyjne pieśni plemienia Xhosa z Republiki Południowej Afryki, dźwięki tradycyjnych bębnów królewskich z Burundi i pieśni berberyjskich kobiet z Maroka. - Tak naprawdę Brave festiwalem jest wyłącznie z nazwy - mówi Grzegorz Bral, dyrektor artystyczny i pomysłodawca projektu. - Wydarzenia, które rozgrywają się w jego obrębie, często przekraczają ramy koncertu czy spektaklu, przybliżając go raczej ku zgromadzeniu na kształt greckiego agonu. - W prezentowanych na Brave pieśniach, tańcach, rytuałach kryje się tajemnica i klucz