"Akompaniator" Anny Burzyńskiej w reż. Adama Sajnuka z Kujawsko-Pomorskiego Impresaryjnego Teatru Muzycznego w Toruniu w Teatrze WARSawy w Warszawie. Pisze Wiesław Kowalski w Teatrze dla Wszystkich.
Muszę przyznać, że do momentu premiery warszawskiej "Akompaniatora", zrealizowanego przez Adama Sajnuka w Teatrze Muzycznym w Toruniu, dotychczasowe dokonania aktorskie Piotra Polka, zwłaszcza w teatrze, były mi raczej mało znane. Dlatego ogromną satysfakcję czerpałem z tego, jak znakomicie wciela się w postać tytułowego bohatera z dramatu Anny Burzyńskiej, jak staje się coraz bardziej groźny i z jakim pietyzmem prowadzi swoje manipulacyjne gierki w imię uczuciowego, trwającego wiele lat, uzależnienia. To rzeczywiście w tej chwili jedna z najbardziej zaskakujących ról, która na długo pozostaje w pamięci. Jednocześnie "Akompaniator" to jeden z najlepszych spektakli Adama Sajnuka w jego dotychczasowej karierze jako reżysera. Wiadomo, że posiada on również spore zdolności aktorskie, które już kilkakrotnie w swoich przedstawieniach z sukcesem wykorzystywał. "Akompaniator" Burzyńskiej to rzecz dla teatru świetnie napisana, z dwoma wspaniałymi rola