XV Międzynarodowy Festiwal Teatrów Plenerowych i Ulicznych Feta w Gdańsku. Pisze Magdalena Hajdysz w Gazecie Wyborczej - Trójmiasto.
XV edycja Międzynarodowego Festiwalu Teatrów Plenerowych i Ulicznych FETA należała do najbardziej udanych w jego historii. Ostatni, niedzielny dzień Fety należał przede wszystkim do francuskiego teatru Ilotopie [na zdjęciu], który obejrzała wielotysięczna publiczność. Umieszczony na akwenie wodnym między redutą Wilk i redutą Wyskok spektakl "Water Fools" to największe z dotychczasowych przedsięwzięć Fety. Precyzyjny jak szwajcarski zegarek spektakl zachwycał pięknymi obrazami - na środku tego sporego, obrośniętego zielenią zbiornika wodnego ustawiono rozłożyste drzewo, pojawiły się latarnie, wielkie łóżko z sennym "wioślarzem", policjant na rowerze, czerwona diwa na ogromnym kole, "wyrodna" matka z dzieckiem, kwiaciarka, śmieciarz, i wiele innych przedziwnych postaci i machin. Był też niebieski samochód, który przywiózł głównego bohatera w sam środek powstającego dopiero świata - początkowo sennego i przyjaznego, magicznego. Póź