XII Międzynarodowy Festiwal Konfrontacje w Lublinie podsumowuje Grzegorz Józefczuk w Gazecie Wyborczej - Lublin.
Zakończyły się Konfrontacje Teatralne. Najwięcej z uznaniem rozmawiano o "Fantomie bólu" i aktorstwie Kiryła Pletenowa, co potwierdza wagę i potęgę tego zjawiska, jakim jest moskiewski Teatr Doc, z którym współpracuje kilkudziesięciu reżyserów. Spektakl "Fantom bólu" w reżyserii Iriny Keruchenko dla wielu widzów tak przejmujący, że aż porażający (poniżej dwie recenzje młodych krytyków lubelskich), dał nam namiastkę tego, czym żyje teatralna Moskwa. Chciałoby się więcej, więcej Rosji - Rosji teatralnej. Ten z jednej strony ostry i głęboki "Fantom bólu", z drugiej humorystyczno-refleksyjne, Czechowskie "Rosyjskie konfitury" petersburskiego Teatru na Wasiljewskiej - taki dwubiegunowy wachlarz rosyjskiej dramaturgii wyłonił się z zakończonego w sobotę 12 festiwalu Konfrontacje Teatralne. Obraz przetykany indywidualnościami, wśród których mają swe miejsce i sztuki Eugenija Gruszkowca, te kapitalne opowieści o codzienności podszyte przekornym