EN

28.04.2017 Wersja do druku

Więcej niż sama nadzieja

- Alejchem pokazał, że Żydzi potrafią mieć do siebie dystans i potrafią się śmiać również z samych siebie. Wybór tekstów czy postaci na pewno to odzwierciedla. Daje możliwość spojrzenia na siebie niczym w lustrze i zobaczenia nie tylko swoich wad, ale i tego, co w nas dobre - mówi aktor Jerzy Walczak przed premierą spektaklu "Miasteczko Kasrylewka" w Teatrze Żydowskim.

"Miasteczko Kasrylewka" to majowa premiera w Teatrze Żydowskim, która będzie grana w języku jidysz z polskimi napisami. Lubi Pan grać w tym języku? Widziałem jak podczas spektakli jeszcze przy Placu Grzybowskim siedział Pan przy stoliku na foyer i czytał teksty w języku przedwojennych Żydów europejskich? - Czytanie w języku jidysz to jest takie moje idee fixe. Uważam bowiem, że są takie miejsca w naszej przestrzeni, które gdzieś w sobie mają pustkę, są zapełnione ludźmi, sprzętami, językiem, różnymi dźwiękami, ale czegoś im brakuje. Czytanie w jidysz przed spektaklami Teatru Żydowskiego było dla mnie taką próbą zapełnienia pustki w dźwiękowej przestrzeni. I nie chodziło wcale o to, by ludzie mnie słuchali czy rozumieli, ale zależało mi na zaistnieniu przed spektaklem języka jidysz w tym właśnie miejscu. Natomiast co do tego, czy lubię grać w jidysz? Ostatnio rzadko to robimy, bo większość naszych przedstawień gramy w języku polskim

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Więcej niż sama nadzieja

Źródło:

Materiał nadesłany

Teatr dla Was

Autor:

Wiesław Kowalski

Data:

28.04.2017

Realizacje repertuarowe