EN

15.09.2021, 19:44 Wersja do druku

Warszawa. Zbliża się prapremiera "Opowieści niemoralnych" Murek i Skrzywanka

proj. studio graficzne Homework

W Teatrze Powszechnym zbliża się prapremiera "Opowieści niemoralnych" Weroniki Murek i Jakuba Skrzywanka w reżyserii tego ostatniego:

„Opowieści niemoralne”
prapremiera: 25 września (sobota) 2021 r., godz. 19.00, Scena Duża Teatru Powszechnego w Warszawie
kolejne przedstawienia: 26 września o godz. 17.00, 28 i 29 września o godz. 19.00

reżyseria: Jakub Skrzywanek

scenariusz: Weronika Murek, Jakub Skrzywanek

dramaturgia: Weronika Murek
scenografia i reżyseria światła: Agata Skwarczyńska
kostiumy: Joanna Hawrot
choreografia: Agnieszka Kryst
reżyseria wideo: Ioann Maria
muzyka: Konstanty Usenko
konsultantki scen intymnych: Agnieszka Róż i Jewgienia Aleksandrowa
asystentka reżysera: Karolina Kowalczyk

asystentka scenografki: Sara Sulej
inspicjentka: Iza Stolarska

obsada: Aleksandra Bożek, Arkadiusz Brykalski, Michał Czachor, Grzegorz Falkowski, Andrzej Kłak, Natalia Lange, Maria Robaszkiewicz

„Opowieści niemoralne” to składający się z trzech autonomicznych części współczesny traktat stawiający pytanie o to, czy seksualność jest dzisiaj przestrzenią wolności czy zniewolenia.

I

Miłosierny Pan Bóg powiódł palcem po świecie i nazwał wszystko; i rodzinę, i dom i świat, a w nim dziesięć (do piętnastu) jasnych zasad, i to, jak w tym świecie być szczęśliwym, i jak się odżegnać od grzechu tego świata, o, jak pięknego świata.

II

Przedstawiamy opowieść o osobach, którym wszystko wolno, dla których najwspanialszą grą, najwyższą zasadą jest przekraczanie granic, omijanie zakazów, testowanie ograniczeń. To opowieść, w której nie tyle można czerpać przyjemność, ile MUSI się ją czerpać, a rachunki płaci zazwyczaj ktoś inny, bo ten świat jest piękny, o, jaki piękny.

III

Snujemy opowieść, w której świat zaczyna się od nowa, gdzie nie będzie miejsca na żadną przemoc i ranę. Każdy jest zdany sam na siebie, nawet jeśli chodzi o cielesną przyjemność, a może zwłaszcza jeśli o nią chodzi. Słońce wstaje samo i samo zachodzi, ten świat jest piękny, o, jaki piękny.

To opowieść o domu i rodzinie, o kinie, o teatrze, o naturze. Inspiracje dla scenariusza autorstwa Weroniki Murek i Jakuba Skrzywanka stanowiły filmy Waleriana Borowczyka, transkrypt rozprawy sądowej Stan Kalifornia vs. Roman Raymond Polański z marca 1977 roku oraz materiały dokumentalne dotyczące współczesnych fetyszy.

Czym dziś są dla nas obrazy prezentujące seks, w kraju, w którym wciąż jedynym szeroko akceptowalnym miejscem do rozmowy na ten temat jest konfesjonał?

***

Spektakl przeznaczony wyłącznie dla widzów od 18. roku życia. Zawiera sceny nagości, seksu oraz przemocy seksualnej.

Źródło:

Materiał nadesłany