Do drugiego etapu konkursu na dyrektora Teatru Dramatycznego przeszedł związany z Teatrem Akademickim Ryszard Adamski, którego byłe podopieczne oskarżały o molestowanie seksualne. Prokuratura prowadzi w tej sprawie postępowanie, jednak do tej pory mężczyzna nie usłyszał żadnych zarzutów.

O wynikach pierwszego etapu konkursu stołeczny ratusz poinformował w ubiegłym tygodniu na swojej stronie internetowej. Jak przekazano, podczas pierwszego spotkania komisji konkursowej do kolejnego etapu zakwalifikowano cztery osoby. "Wpłynęło sześć ofert kandydatów i kandydatek na dyrektora/dyrektorkę, z czego dwie zostały odrzucone z powodów formalnych. Do kolejnego etapu przeszli: Ryszard Adamski, Tadeusz Słobodzianek, Monika Strzępka, Michał Zadara" - podano.

Miasto podkreśliło, że zadaniem komisji na pierwszym posiedzeniu jest weryfikacja złożonych przez kandydatów dokumentów pod względem wymagań formalnych wynikających z ogłoszenia - kandydaci muszą m.in. złożyć oświadczenie o niekaralności, wykazać "pełną zdolność do czynności prawnych" oraz korzystać z "pełni praw publicznych". "Kandydaci spełnili te wymagania i zgodnie z ustawą są dopuszczeni do drugiego etapu" - wskazano. Ocena merytoryczna, zarówno programu, jak i kandydata, ma odbyć się na drugim posiedzeniu komisji.

O Adamskim stało się głośno jesienią 2018 r., kiedy "Superwizjer" TVN wyemitował reportaż poświęcony jego działalności w Teatrze Akademickim Uniwerystetu Warszawskiego. Zgodnie z relacją byłych podopiecznych mężczyzna miał je molestować - składać seksualne propozycje, nakłaniać do rozbierania się oraz w nieprzyzwoity sposób komentować ich ciała. Młode kobiety opowiadały, że mężczyzna często przychodził na próby pod wpływem alkoholu lub spożywał go w ich trakcie. Praktyki tego typu trwały latami.

Sprawę bada prokuratura, jednak od ponad trzech lat od doniesień medialnych w tej sprawie mężczyzna nie usłyszał żadnych zarzutów. Jak podkreśliła w rozmowie z PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej Aleksandra Skrzyniarz, postępowanie pozostaje w fazie "in rem", a obecnie jest zawieszone z uwagi na konieczność wykonania czynności w ramach międzynarodowej pomocy prawnej.

Teatr Akademicki Uniwersytetu Warszawskiego funkcjonował na uczelni w latach 1989-2013. W początkowych latach działał jako koło artystyczne, a w 1998 r. został przekształcony w jednostkę ogólnouczelnianą.

Po doniesieniach medialnych w sprawie Adamskiego władze UW podkreślały, że Teatr Akademicki działający po roku 2013 r. nie ma żadnych związków z uczelnią. Jak wskazywano, instytucję zlikwidowano w czerwcu tego roku. "Także w 2013 roku rozwiązana została umowa o pracę z osobą kierującą Teatrem Akademickim Uniwersytetu Warszawskiego, a sam zainteresowany został decyzją sądu zobowiązany do nieużywania w swojej dalszej działalności nazwy uniwersytetu" - informowało UW.

Teraz Adamski ubiega się o szefowanie jednemu z najbardziej znanych teatrów w Polsce. Status głównego ośrodka teatralnego w Warszawie i jednego z najważniejszych w całym kraju Teatr Dramatyczny zyskał podczas sprawowania funkcji dyrektora przez Gustawa Holoubka. Od 1955 r. teatr ma swoją siedzibę w Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie. Od 2012 r. jego dyrektorem jest Tadeusz Słobodzianek, którego powołanie kończy się w sierpniu 2022 r.