W tym roku kulminacją obchodów rocznicy odzyskania niepodległości będzie defilada wojskowa w Warszawie i widowisko na Stadionie Narodowym "1920. Wdzięczni Bohaterom" zaplanowane na 15 sierpnia - zapowiedział wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński.
Gliński wystąpił w środę na konferencji prasowej w Warszawie poświęconej multimedialnemu widowisku "1920. Wdzięczni Bohaterom". "Polskie państwo poważnie podchodzi do rocznic, takich jak 100-lecie odzyskania niepodległości, gdyż każda wspólnota potrzebuje podstaw tożsamościowych, potrzebuje odnosić się do wartości, a te wartości sprawdzają się w czasie próby, jak to było 100 lat temu, gdy odzyskiwaliśmy niepodległość" - mówił Gliński.
Ocenił, że liczba wydarzeń kulturalnych, które służą uczeniu odzyskania przez Polskę niepodległości, w ramach sześcioletniego cyklu obchodów, "idzie już w tysiące" - są to wydarzenia organizowane w kraju, jak i za granicą. Jak poinformował, w tym roku, w stulecie Bitwy Warszawskiej, zorganizowane zostanie kilkaset wydarzeń "z udziałem środków publicznych", "różnych agend polskiego państwa", spółek skarbu państwa, instytucji kultury, muzeów oraz resortów.
Poinformował też, że tegoroczne obchody będą miały "kilka kulminacji" - wymienił: defiladę wojskową w Warszawie, premiery specjalnie przygotowanych filmów i otwarcie muzeum Józefa Piłsudskiego w Sulejówku. Dodał, że w wymiarze artystycznym kulminacją obchodów będzie właśnie widowisko multimedialne "1920. Wdzięczni Bohaterom" 15 sierpnia na Stadionie Narodowym.
"Cieszę się, że te obchody są wielowymiarowe, że tak wiele wydarzeń ma miejsce, a to wydarzenie będzie szczególne, bo zaangażowanie finansowe spółek skarbu państwa jest szczególnie duże, co pozwoli zaprezentować wiele atrakcji. (...) Liczymy na to, że to będzie szczególne podkreślenie, wieczorem 15 sierpnia, tych obchodów" - powiedział.
Obecny na konferencji wicepremier i szef resortu aktywów państwowych Jacek Sasin mówiąc o finansowym zaangażowaniu polskich spółek w sfinansowanie widowiska na Stadionie Narodowym przypomniał, że PGNiG - które jest głównym partnerem biznesowym tego wydarzenia - w tym roku "odniosło swój sukces nad Rosjanami, odzyskując 6 mld zł od rosyjskiego Gazpromu, przepłacone przez wiele lat za niekorzystne kontrakty gazowe narzucane przez rosyjskiego partnera".
"Ma to swój symboliczny wymiar, że niewielka cząstka z tych 6 mld zł, które Rosjanie zwrócili PGNiG-owi, to są pieniądze zasilające budżet tego przedsięwzięcia przypominającego tryumfy nad Rosjanami naszych przodków sprzed 100 lat" - stwierdził Sasin.