Fundacja Aurea Porta od lat przybliża bogaty dorobek Bogusława Schaeffera. Inicjatywa wirtualnego spektaklu Schaeffer Puzzle Play 2020 oraz multimedialnej wystawy grafik kompozytora przypomina o twórcy, który odszedł przed rokiem - pisze Małgorzata Kęsicka w Ruchu Muzycznym.
Kolaż dźwiękowo-filmowy w reżyserii Macieja Sobocińskiego składa się z interwencji aktorskich, tanecznych i muzycznych, niespiętych w jedną, linearną narrację. |est próbą osadzenia schaefferowskich metod (happening muzyczny, teatr instrumentalny) w nowych kontekstach, za pomocą cyfrowej technologii i przede wszystkim z udziałem wirtualnego świata. Co kilka minut kamera przenosi odbiorcę do innego miejsca na ziemi, gdzie tancerz, muzyk lub aktor improwizuje bądź interpretuje zapis partytury kompozytora. W ogrodach BUW odbywa się happening Lidii Bogaczówny, za kilka minut znajdujemy się na nowojorskim podwórku, gdzie w otoczeniu loftów eksperymentuje z akordeonem Nathan Davis, jedziemy ulicami z Seanem Palmerem na tylnym siedzeniu samochodu, we wrocławskiej pracowni Małych Instrumentów główki lalek wprawiają w ruch struny ekscentrycznych instrumentów, stamtąd teleportujemy się przed Luwr czy do Hagi, gdzie tańczą piękni ludzie. Ta podróż, wydawałoby się, nie ma końca. Można dostać percepcyjnej zadyszki. W kamerze migają przypadkowi przechodnie w maseczkach, znak czasu. Gdzieś w swoim monologu aktor rzuca wyrwane z kontekstu słowa filozofującego profesora Schaeffera: „Wszyscy powinni chodzić w maskach". Takie niuanse (kto wie, może koincydencje) ciekawie kontrastują z surrealistyczną atmosferą performansów.