EN

17.08.2023, 11:01 Wersja do druku

Warszawa. W Teatrze Polskim przygotowują premierę „Antygony”

5 października na Dużej Scenie Teatru Polskiego odbędzie się premiera spektaklu „Antygona” Sofoklesa w przeskładzie Antoniego Libery i w reżyserii Piotra Kurzawy.

Po opuszczeniu Teb przez Edypa jego synowie bliźniacy – Polinejkes i Eteokles – dziedziczą władzę. Mają współrządzić zmieniając się co rok. Jednak Eteokles, który jako pierwszy rządził, odmawia oddania tronu. Polinejkes ze swym wojskiem rusza na Teby, szala zwycięstwa przechyla się to na jedną, to na drugą stronę. Chcąc powstrzymać rozlew krwi, Polinejkes wyzywa więc Eteoklesa na pojedynek. W bratobójczej walce giną obaj, a na tronie zasiada brat ich matki – Kreon. Nowy władca nakazuje pochować z honorami obrońców Teb, a ciała najeźdźców pozostawić niepogrzebane pod murami miasta. Dzieje rodu rozpoczęte ojcobójstwem dokonanym przez Edypa kończą się bratobójczym sporem jego synów. W Tebach pozostały jednak jeszcze córki Edypa – siostry, którym zakazano pogrzebać brata…

Antygona i Ismena. Ismena i Antygona. Siostry, najbliższe sobie istoty, a tak różne. A może nie? Może obie czują i myślą podobnie, a jedynie, z różnych powodów, odmiennie działają? Znamy Antygonę jako niezłomną, zbuntowaną, tę, która odważyła się powiedzieć „nie”. A co jeśli Ismena, którą zwykliśmy podejrzewać o bierność i poddańczą bezwolność, jest po prostu przezorna, rozsądna i równie sprawcza? W szukaniu odpowiedzi pomóc nam może tylko tekst tragedii. Przyjrzyjmy się zatem, z czym mierzą się siostry – nie tylko wobec Kreona, ale również wobec siebie nawzajem.

PREMIERA

5 października

Duża Scena

Źródło:

Materiał nadesłany