EN

8.02.2023, 09:10 Wersja do druku

Warszawa. Twarda miłość, czyli „Rytuał miłosny” dla osób głuchych i niesłyszących oraz spektakl stworzony przez DDA

Komuna Warszawa to nie tylko teatr, ale także Społeczna Instytucja Kultury. To miejsce, w którym poruszane są tematy na co dzień odsuwane przez nas na bok, trudne i ważne. Dlatego 9 lutego będzie można obejrzeć „O czym tu gadać, jeśli nie ma o czym mówić”, czyli spektakl trzech artystów, dorosłych dzieci alkoholików, którzy spotykają się na scenie, aby porozmawiać o swoich doświadczeniach i traumach. Z kolei 10 i 11 lutego Daniel Kotowski w „Rytuale miłosnym” pokaże problem wykluczenia osób głuchych.

fot. PatMic

Jeżeli doświadczenie DDA jest tak powszechne w polskim społeczeństwie, a przychody ze sprzedaży wódżitsu rokrocznie idą na rekord, jak do tego doszło, że właściwie nie ma o czym mówić?

Komuna Warszawa zaprasza na spektakl inspirowany życiem trojga artystów wizualnych, którzy rozpoznali, że wspólne doświadczenie dorastania w dysfunkcyjnej rodzinie wcale nie oznacza jednej definicji ani perspektywy na sprawę.

Przychodzą do teatru z intencją eksperymentu, ustanawiając komunikację na poziomie szczerości: aby opowiedzieć o własnym systemowym uwikłaniu i żeby wywlec na wierzch Starego, ukrytego w ciele, wspomnieniach, nawykach i zachowaniach. Interesuje ich lawirowanie między stanem trzeźwości a nietrzeźwości, widoczności a jej brakiem, bycie w rolach i wychodzenie z nich. Chcą rozmawiać o konsekwencjach dorastania w rodzinach z problemem (alkoholowym), o których niełatwo jest mówić w pojedynkę.

To głos młodszego pokolenia, które ma świadomość tego, że za często zgadza się na auto-wyzysk i na branie odpowiedzialności za to, za co odpowiedzialność powinien wziąć ktoś inny.

„O czym tu gadać, jeśli nie ma o czym mówić”, fot. Pat Mic/Komuna Warszawa

Poprzednie pokazy spektaklu wywołały w widzach i widzkach ogromne emocje. Bilety zostały wyprzedane, były głośne owacje, wzruszenie, prośby o przywrócenie „O czym tu gadać…”.

„O czym tu gadać, jeśli nie ma o czym mówić” to spektakl o doświadczeniu DDA (dorosłych dzieci alkoholików) w trzech aktach.

Za performans i kreację odpowiadają: Bożna Wydrowska, Karolina Pawelczyk i Łukasz Horbów.

Dla państwa polskiego osoba głucha jest milczącym cudzoziemcem mieszkającym w Polsce. A przecież wszyscy mają głos!

„Potrzebujemy głuchego narratora. Mamy już perspektywę queerową czy feministyczną. My też chcemy o sobie opowiadać – w kinie, teatrze, performansie. Głusi często są niewidzialni, postrzegani tylko przez pryzmat braku słuchu. Chcę się wypowiadać w imieniu swoim i innych głuchych poprzez pracę artystyczną. Jest teraz dużo słyszących reżyserów, którzy poruszają tematykę języka migowego. To okej, ale musimy pamiętać, że oni mają inny poziom wrażliwości. Często zachwycają się językiem migowym, uważając go za piękną choreografię. A przede wszystkim jest to język, który powinien być traktowany na równi z językiem fonicznym”

- Daniel Kotowski, reżyser „Rytuału miłosnego”.

„Rytuał miłosny”, materiały prasowe/Komuna Warszawa

Jak wygląda Twoja rodzina?

Czy jesteście blisko?

Masz rodzeństwo?

Jakie było Twoje pierwsze wypowiedziane słowo?

Ulubione wspomnienie z dzieciństwa?

Czy rodzice czytali Ci bajki na dobranoc?

Czuł_ś się zrozumian_? Akceptowan_? Kochan_?

Słyszący rodzice nie mogą przewidzieć, że dziecko urodzi się głuche. Od początku doświadczają problemów komunikacyjnych ze swoim dzieckiem. Przeżywają gniew, lęk, poczucie winy, a wreszcie żałobę z powodu utraty dziecka, jakby ze względu na brak

wspólnego języka nie mogli stworzyć z nim więzi.

Często nie są przygotowani na inną formę komunikacji, którą umożliwia język migowy. Próbują wyleczyć głuchotę dziecka w nadziei, że dziecko będzie „normalne” lub dostosuje się do słyszących, stwarzając pozory normalności. Wyobrażają sobie, że dziecko dorastając bez znajomości języka polskiego i umiejętności fonicznego mówienia nie będzie kompletnym człowiekiem.

Dla państwa polskiego głuchy również nie jest kompletnym człowiekiem, kompletnym członkiem społeczeństwa. Jest milczącym cudzoziemcem mieszkającym w Polsce. Ma swój język, swoją kulturę, swoją społeczność, które pozostają niewidzialne i niezrozumiałe dla większości.

90% głuchych dzieci ma słyszących rodziców, co oznacza, że 90% głuchych dzieci doświadcza trudności komunikacyjnych ze swoimi najbliższymi.

„Ja, Daniel – reżyser tego spektaklu – również zaliczam się do tej grupy. Rytuał Miłosny to opowieść o magii, która daje głos i wzmacnia poczucie bycia razem” - mówi Kotowski.

„Rytuał miłosny”, reż. Daniel Kotowski, fot. Pat Mic/Komuna Warszawa

Chcemy być głośno o naszych doświadczeniach.

Chcemy być głośno o naszych relacjach.

Chcemy być głośno o naszym języku, o naszej komunikacji, o naszej wspólnocie.

Chcemy być głośno o naszej miłości.

„Rytuał miłosny” można obejrzeć w Komunie Warszawa 10 i 11 lutego.

„O czym tu gadać, jeśli nie ma o czym mówić”, reż. Palina Dabravolskaya

performans i kreacja: Bożna Wydrowska, Karolina Pawelczyk, Łukasz Horbów

9.02, godz. 19.00

Teatr Komuna Warszawa (ul. Emilii Plater 31)

bilety dostępne na stronie: https://komuna.warszawa.pl/bilety/

„Rytuał miłosny”, reż. Daniel Kotowski

10.02, 19.00

11.02, 19.00

Teatr Komuna Warszawa (ul. Emilii Plater 31)

bilety dostępne na stronie: https://komuna.warszawa.pl/bilety/

projekty współfinansowane ze środków m.st. Warszawy

społeczna instytucja kultury – Teatr Komuna Warszawa

Źródło:

Materiał nadesłany