Joanna Szczepkowska zaproponowała stowarzyszeniu Le Madame wspólne poprowadzenie miejsca przy Koźlej. Miasto się na to nie zgodzi, bo chce tam stworzyć miejską instytucję kultury.
W środę [26 kwietnia] burmistrz Śródmieścia Artur Brodowski zaproponował aktorce przejęcie pomieszczeń po wyrzuconym miesiąc temu klubie Le Madame. Chciał, by Joanna Szczepkowska, która wcześniej występowała w obronie klubu, stworzyła przy Koźlej teatr. Szczepkowska uważa, że miejsce to jest trudne do przerobienia na teatr z tradycyjną sceną. Wczoraj zaproponowała stowarzyszeniu Le Madame, czyli twórcom i współpracownikom klubu, by wspólnie zastanowili się nad pomysłem na to miejsce. A następnie przedstawili je miastu. Burmistrz Brodowski mówi, że nie zaakceptuje takiego rozwiązania. Wyjaśnia, że pomieszczeń przy Koźlej nie chce oddać stowarzyszeniom, tylko stworzyć tam miejską instytucję kultury taką jak domy kultury. Joanna Szczepkowska mogłaby być jej pracownikiem, koordynatorem działań. - Z panią Szczepkowską prowadziliśmy jedynie rozmowy intencyjne. Dopiero w połowie maja znane będą konkrety - mówi. Zapytany, czy z kimś jeszcz