EN

22.12.2010 Wersja do druku

Warszawa. Szczepkowska jeszcze o rezygnacji z prezesury ZASPu

- Podjęłam się kierowania stowarzyszeniem na prośbę kolegów. Dziś wiem, że nie znałam wszystkich realiów. Szybko przekonałam się, że będąc prezesem nie mam faktycznego wpływu na organizację, a nie chcę firmować tego stanu, jaki jest - mówi Joanna Szczepkowska.

- Chciałam, żeby ZASP był nowoczesny, mobilny. Obecny status i postawy niektórych kolegów z zarządu uniemożliwiają to. Zmian może dokonać jedynie nadzwyczajny walny zjazd, tymczasem jako prezes nie mogę go zwołać. Dlatego zdecydowałem się zorganizować 10 stycznia zebranie. Do tego czasu będę formalnie prezesem stowarzyszenia - dodaje. Joanna Szczepkowska nie wyklucza w przyszłości kierowania ZASP, ale musiałaby uzyskać realny wpływ na jego sprawy i pracować z ludźmi, którzy będąc chcieli razem z nią unowocześniać największą organizację aktorską w kraju. A ma ona również ogromne znaczenie w sferze praw autorskich - zajmuje się m. in. repartycją praw wykonawczych. - Nawet jeśli nie będę prezesem, już jako osoba prywatna zamierzam walczyć przeciwko rządowemu projektowi zmian ustawy o działalności kulturalnej - powiedziała Joanna Szczepkowa o projekcie, który wczoraj wszedł pod obrady rządu. - Nie mogę się zgodzić na zapis o umo

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Joanna Szczepkowska rezygnuje z prezesury ZASP

Źródło:

Materiał nadesłany

Rzeczpospolita online

Autor:

Jacek Cieślak

Data:

22.12.2010

Wątki tematyczne