EN

25.03.2024, 08:30 Wersja do druku

Warszawa. Spotkanie z Anną Seniuk w Teatrze Ateneum

Spotkanie z Anną Seniuk w cyklu „Moje Ateneum” odbędzie się 16 kwietnia o godz. 19.00. Rozmowę poprowadzi Jacek Wakar.

fot. mat. teatru

MOJE ATENEUM to cykl spotkań-rozmów z aktorami Teatru Ateneum. Rozmawiamy o historii naszej sceny, przypominamy największe kreacje aktorskie, próbujemy uchwycić specyfikę Ateneum we wspomnieniach i anegdocie.

MOJE ATENEUM: Anna Seniuk

Niełatwo było namówić ją na spotkanie. Jest jedną z najważniejszych postaci polskiego teatru i filmu ostatnich dekad i wciąż dostaje dowody już nie sympatii, a uwielbienia publiczności. Mimo to nigdy nie próbowała ściągać na siebie uwagi. Stroniła od wszystkiego, co modne i przynoszące rozgłos, szła własną drogą, lekceważąc trendy i mody. Powie ktoś, że była odrobinę niedzisiejsza w swoim zamiłowaniu do klasyki, miłości do Fredry oraz rygorystycznym trzymaniu się reguł na pozór tylko akademickiego warsztatu. Może i trochę tak było, ale mamy pewność, słysząc podobne słowa, że  jedynie uśmiechnęłaby się lekko. Cała jej zawodowa i życiowa droga jest dowodem wierności sobie i własnemu traktowaniu swego posłannictwa. Tyle że nie opowiada o tym chętnie. Po prostu alergicznie reaguje na zbyt patetyczne słowa.

Oto Anna Seniuk – można byłoby powiedzieć i na tym poprzestać, bo wszystko wydaje się jasne. Klasa, styl, skrajny profesjonalizm, zamiłowanie do polskiej nienagannej frazy, niezwykłe poczucie humoru i pełna paleta aktorskich barw. 

Gigantyczną popularność przyniósł Jej serial “Czterdziestolatek”. Kino dawało jej wyzwania w rodzaju “Panien z Wilka” Andrzeja Wajdy, ale najważniejsze swoje miejsce zawsze widziała w teatrze. Zaczynała w krakowskim Starym, grając u największych – Konrada Swinarskiego, Zygmunta Hübnera, Jerzego Jarockiego. Jej pierwszym teatralnym warszawskim adresem stało się Ateneum, gdzie za pierwszym razem spędziła pięć sezonów. Występowała wówczas w przedstawieniach m.in. Jana Świderskiego, Janusza Warmińskiego, Macieja Prusa. Potem trafiła na Pragę do Teatru Powszechnego, by następnie na dłużej zakotwiczyć w Polskim pod skrzydłami Kazimierza Dejmka. Do Ateneum wróciła u progu lat dziewięćdziesiątych, z miejsca stając się jednym z punktów odniesienia dla całego zespołu. Grała u Kazimierza Kutza, Tadeusza Konwickiego, Waldemara Śmigasiewicza, Krzysztofa Zaleskiego. Stworzyła wspaniały duet z Janem Matyjaszkiewiczem w sztuce “Przychodził mężczyzna do kobiety”, reżyserowanej przez Tomasza Zygadłę. On też obsadził Annę Seniuk w słynnej roli pani Dulskiej; przedstawienie długo cieszyło się niesłabnącym powodzeniem.

Od roku 2003 można oglądać Ją w Teatrze Narodowym, ale sama przyznaje, że chętnie wraca do czasów, gdy współtworzyła scenę przy Jaracza.

Źródło:

Materiał nadesłany