EN

15.05.2023, 15:07 Wersja do druku

Warszawa. Premiera „Melodramatu” w Teatrze Powszechnym

W sobotę, 20 maja na Scenie Dużej Teatru Powszechnego w Warszawie odbędzie się premiera „Melodramatu” w reżyserii Anny Smolar. Spektakl na motywach opowiadania „Pętla” Marka Hłaski porusza temat współuzależnienia w kontekście relacji miłosnych, przyjacielskich i zawodowych. Dalszą inspiracją dla twórczyń i twórców był także film „Pętla” Wojciecha Jerzego Hasa z ikonicznymi rolami Gustawa Holoubka i Aleksandry Śląskiej.

fot. proj. studio graficzne Homework

Scenariusz spektaklu tworzą sceny autorstwa zespołu aktorskiego (Karolina Adamczyk, Michał Czachor, Anna Ilczuk, Andrzej Kłak, Julian Świeżewski) i reżyserki, a także wiersze Natalii Fiedorczuk. Scenografię i kostiumy zaprojektowała Anna Met, autorką choreografii jest występująca także na scenie Karolina Kraczkowska, muzykę skomponowały Małgorzata Penkalla i Magdalena Gajdzica tworzące zespół Enchanted Hunters, a za reżyserię światła odpowiedzialna jest Monika Stolarska.

Reżyserka Anna Smolar tak opowiadała o pracy nad spektaklem Michałowi Centkowskiemu na łamach „Vogue Polska”:

– Hłasko pojawił się, kiedy skrystalizowało się u mnie przekonanie, że potrzebujemy w tym spektaklu przenieść uwagę z osób uzależnionych na osoby współuzależnione. Przesunąć kamerę z Kuby, kanonicznej postaci człowieka pijącego, w stronę Krystyny, towarzyszki, wybawicielki, opiekunki. (…). Zadajemy na scenie pytanie, kim właściwie jest ta dobra żona, co to za figura i jak w podświadomości zbiorowej definiujemy sobie dobroć. Zresztą nie tylko w kontekście związków heteronormatywnych. Interesują nas rozmaite związki, ale też szeroko pojęte relacje rodzinne i zawodowe.

„Melodramat” nie jest spektaklem o uzależnieniu, o opróżnianej butelce, dramacie kaca ani o samym pijącym. Nie jest to spektakl o romantycznym micie autodestrukcyjnego wrażliwca lub geniusza, któremu wolno zawsze i właściwie wszystko. Pytamy: kim jest osoba w tle? Kim jest wiecznie drugoplanowa bohaterka, czyli osoba współuzależniona?

„Melodramat” to opowieść o Kubie i Krystynie, parze uwikłanej we współuzależnieniowy cykl wzlotów i upadków. Spektakl pożycza od „Pętli” Marka Hłaski osoby dramatu, jednak swoją uwagę przekierowuje na Krystynę, a także na relacje spoza damsko-męskiego stereotypu.

Czy o miłości może opowiadać tylko standardowy melodramat, a ogień pasji podsycać dopiero trójkąt melodramatyczny, obciążony cierpieniem i trwaniem w ukryciu? Jako kobiety wyrastamy w tradycji kultu relacji romantycznej – to ona stanowić ma cel i spełnienie naszego człowieczeństwa. W wychowaniu chłopców i młodych mężczyzn często pomija się temat kompetencji emocjonalnych, niezbędnych dla budowania dojrzałego związku. Ten wzorzec powoduje, że koniec końców to jedna strona bierze na swoje barki (często nieświadomie) cały ciężar odpowiedzialności za relację i podtrzymywanie rodziny. Jednak figura wybawiciela, ratownika, kochającego bliskiego poświęcającego swoje potrzeby i pragnienia w imieniu dobra drugiej osoby, nie zna płci ani normy. Domaga się przeformułowania – tak abyśmy w pełni zobaczyli mechanizmy, którymi „rola ratownika” się rządzi.

W spektaklu podążymy ścieżką myśli, przekonań i porywów figury Dobrej Żony, która niekoniecznie musi być zawsze odgrywana przez kobietę. Hłasko zaczyna swoje opowiadanie mottem: „Przy dobrej kobiecie życie nie boli”. Czy Dobra Żona będzie potrafiła znaleźć dla siebie nową definicję dobra i troski, wybić się na niezależność – nie spektakularnie, ulicznie, politycznie, ale aż – prywatnie i intymnie?

SZCZEGÓŁOWE INFORMACJE O SPEKTAKLU

„Melodramat”
premiera:
 20 maja, godz. 19.00, Scena Duża Teatru Powszechnego w Warszawie
pokazy popremierowe: 21 maja o godz. 17.00 oraz 23, 24 i 25 maja o godz. 19.00, a także 27 maja o godz. 20.00.
czas trwania: około 3 godziny (łącznie z przerwą).

Źródło:

Materiał nadesłany