EN

24.10.2023, 09:00 Wersja do druku

Warszawa. „Pociąg dla dwojga” wraca na scenę Kamienicy

Inne aktualności

Pełny czeskiego humoru „Pociąg dla dwojga” każe bohaterom realizować najbardziej szalone pomysły na życie. I przypomina lubiane powiedzenie: uważaj, o czym marzysz, bo może się spełnić. Spektakl wraca po wakacjach do repertuaru Teatru Kamienica na deski wyjątkowej, bo nazwanej na cześć założyciela, sceny Emiliana. Pisze Sylwia Krasnodębska w „Gazecie Polskiej Codziennie”.

Myli się ten, kto myśli, że to tylko słodka, podlana naiwnością opowiastka o kobiecie, która w przypływie szaleństwa proponuje nieznanemu mężczyźnie, by został ojcem jej dziecka. Komediowe dialogi o tym, co zrobić, by plemniki nie były jak „leniwe kluski", a jak „żwawe pstrągi", wcale nie zmniejszają ciężaru spraw, które połączą Panią (intrygująca kreacja Katarzyny Ankudowicz) z Panem (kolejna udana rola Marcina Perchucia).

„Pociąg dla dwojga" autorstwa Mirko Stiebera w reżyserii Macieja Wierzbickiego, choć w komediowym gatunku, niesie bagaż fundamentalnych pytań o granice, jakie stawiamy partnerowi w związku, i o granice, jakie stawiamy sobie sami. O tym, jak zbawienne może okazać się pozostawienie życia losowi. Puzzle, z których próbujemy układać naszą codzienność, czasem potrafią ułożyć się bez naszej ingerencji same. I choć „człowiek może być szczęśliwy tylko wtedy, gdy pragnie rzeczy osiągalnych", w chwili bezradności wystarczy czasem tylko zmienić drogę dojścia do wymarzonego, wciąż tego samego celu.

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Następna stacja: miłość

Źródło:

„Gazeta Polska Codziennie” nr 206

Autor:

Sylwia Krasnodębska

Data publikacji oryginału:

24.10.2023