EN

26.01.2021, 13:36 Wersja do druku

Warszawa. Pierwsza próba „Bitwy o tron”. Teatr Syrena przygotowuje autorski musical

W najnowszej produkcji Syreny o uznanie widowni zabiegać będzie ośmiu polskich królów elekcyjnych, każdy ze swoją przebojową piosenką. - To będzie wielki show, półtorej godziny koncertu, któremu zdecydowanie bliżej do konwencji Eurowizji niż do edukacyjnego przedstawienia. A wiedzę o historii Polski będziemy przemycać w lekki, zabawny sposób – zapowiada reżyser.

fot. Julia Pietrzak

„Bitwa o tron. Królewski talent show” to autorska produkcja Syreny. Za libretto i reżyserię odpowiada Jacek Mikołajczyk, zastępca dyrektora teatru ds. artystycznych, a kompozytorem musicalu jest kierownik muzyczny Syreny Tomasz Filipczak. W obsadzie znaleźli się aktorzy i aktorki z zespołu teatru oraz ściśle z nim współpracujący. Pierwsza próba spektaklu odbyła się we wtorek, 26 stycznia, a premiera jest planowana na 20 marca.

Musical o wybranych królach elekcyjnych będzie utrzymany w konwencji popowego muzycznego talent show. Jego bohaterowie zaprezentują się w przebojach utrzymanych w stylistykach charakterystycznych dla krajów, z których pochodzą. I tak Zygmunt III, wywodzący się ze szwedzkiej dynastii Wazów, zaśpiewa piosenkę nawiązującą do estetyki Abby, z kolei August Mocny połączy w jednym utworze metalowe brzmienia bliskie zespołowi Rammstein oraz mozartowską arię. Jurorkami show będą cztery cudzoziemki – żony, siostry i kochanki polskich władców, a zmagania królów poprowadzą dwaj księża – to nawiązanie do epoki elekcyjnej, kiedy przedstawiciele stanu duchownego byli głównymi komentatorami życia publicznego Rzeczpospolitej.

Jacek Mikołajczyk wyreżyserował w Syrenie już kilka musicali (m.in. „Rodzina Addamsów”, „Next to normal” oraz „Rock of Ages”), tym razem jednak zadebiutuje jako autor libretta.

- Zaczęło się od mojej fascynacji dynastią Wazów. Potem w głowie pojawił mi się pomysł innego spojrzenia na królów: odkurzenia ich, pokazania, że to pełnokrwiste postaci, często kontrowersyjne, zaskakujące i – czego już pewnie nie pamiętamy ze szkoły – bardzo ciekawe! – opowiada Jacek Mikołajczyk.

Niebanalna opowieść o historii to jedno z ważniejszych zjawisk współczesnego światowego musicalu. Trend wyznaczyli Amerykanie, którzy o Alexandrze Hamiltonie, jednym z ojców-założycieli, opowiadają w musicalu utrzymanym w stylistyce rapu, oraz Brytyjczycy przedstawiający sześć żon Henryka VIII jako diwy muzyki disco.  

fot. Julia Pietrzak

- Temat królów elekcyjnych od razu skojarzył mi się z konwencją talent show. W końcu elekcja to wybory, a więc widowisko, pojedynek, walka o głosy, słowem - wielkie przedstawienie – tłumaczy reżyser. I zapewnia: - Szykujemy spektakl, na którym będzie się bawić i dorosła, i młodzieżowa widownia. Znajomość historii nie będzie wymagana, przez jej meandry sprawnie przeprowadzą widzów postaci czterech cudzoziemskich partnerek królów.

Kompozytorem musicalu jest kierownik muzyczny Syreny Tomasz Filipczak, a królów i królowe ubierze znany stylista Tomasz Jacyków, który odpowiadał za kostiumy m.in. do musicalu „Rock of Ages”. W gronie realizatorów znalazł się również hiszpański choreograf  Santi Bello oraz debiutujący w Polsce młody brytyjski scenograf Jake Smart.

Źródło:

Materiał nadesłany

Wątki tematyczne