EN

4.11.2024, 11:00 Wersja do druku

Warszawa. „Nie ma filozofii...” w Teatrze Scena 96

W dniach 8 i 22 listopada o godz. 19.00 w Teatrze Scena 96 odbędą się pokazy spektaklu „Nie ma filozofii...”.

fot. mat. teatru

Równo 60 lat od pierwszego wydania książki profesora Leszka Kołakowskiego pt. „Klucz niebieski albo opowieści biblijne zebrane ku pouczeniu i przestrodze”, mamy szanse obejrzeć w Teatrze Scena 96 na warszawskim Mokotowie spektakl z przewrotnym tytułem „Nie ma filozofii...”.

Jak zapewne wszystkim wiadomo prof. Kołakowski był wybitnym polskim filozofem a tytuł spektaklu jest niedokończonym cytatem z jednej z przypowieści użytych w przedstawieniu. To niedokończone zdanie jest kluczem do zrozumienia przesłania spektaklu. Nie dokończę go tutaj, bo wszystko bym zdradził. Należy oglądać i słuchać uważnie, by go nie przegapić w nawale rzeczy, które warto obejrzeć i usłyszeć. Wybór świetnych tekstów użytych do mini wykładów, piękną mową wygłoszonych przez dwójkę aktorów i zilustrowanych przez wybitnych artystów rzeźbiarzy, składa się na mądre widowisko zakończone wernisażem.

Kołakowski już w młodzieńczych latach deklarował się jako „bezwyznaniowy”.

Był członkiem PZPR, a jako czołowy rewizjonista marksistowski był według słów Adama Michnika „przywódcą intelektualnym i moralnym rewolty duchowej polskiego Października”.

W 1968, za udział w wydarzeniach marcowych, odebrano mu prawo wykładania i publikowania, co zmusiło go do emigracji.

 W 1979 roku w wywiadzie dla BBC powiedział: „nasza kultura europejska jest z chrześcijaństwem do tego stopnia zrośnięta, że nie możemy sobie wyobrazić w jaki sposób mogłaby bez tradycji chrześcijańskiej istnieć. (...) Ja nie wierzę w możliwość trwałego ładu moralnego, który nie wywodziłby się z chrześcijaństwa, na obszarze którego tradycyjnie było chrześcijańskie, czyli na obszarze kultury europejskiej”.

W opowieściach opartych o historie starotestamentowe, spektakl i Profesor przypominają nam o tym że „prochem jesteś i w proch się obrócisz”.

A wszystko podane w sposób lekki i czasami naprawdę śmieszny i zabawny.

Radzę nie przegapić, bo nie wiadomo kiedy znów się pojawi.

***

Reżyseria i adaptacja: Marek b Chodaczyński, Maciej Dużyński

Wystepują: Ina Lewska, Maciej Dużyński

Teatr Scena 96

ul. Morskie Oko 2, Warszawa

Terminy pokazów: 8 i 22 listopada, godz. 19.00

Przypowieść „Bóg, czyli Sprzeczność między motywem a skutkami czynów” – ilustrowana rzeźbami autorstwa Marka Kowalskiego.

Przypowieść „Ezaw, czyli Stosunek filozofii do handlu” – ilustrowana rzeźbami autorstwa Alicji Ruczko.

Przypowieść „Rachab czy Samotność prawdziwa i udawana” – ilustrowana rzeźbami autorstwa Marcina Rząsy.

Przypowieść „Jael czy Bezdroża bohaterstwa” – ilustrowana rzeźbami autorstwa Aleksandra Kuberskiego.

Przypowieść „Balam czy Problem winy obiektywnej” – ilustrowana rzeźbami autorstwa Grzegorza Durlika.

Źródło:

Materiał nadesłany