To już koniec letniego sezonu Latającego Teatr Sztuki Ciała na Woli. Ostatnie spektakle będzie można obejrzeć we wrześniu.
Latający Teatr Sztuki Ciała ląduje po obfitym sezonie. W ostatnich miesiącach mogliśmy zobaczyć niemal 60 plenerowych spektakli z czego aż 8 właśnie na Woli. Wszystkie bezpłatne, dzięki dofinansowaniu z miasta st. Warszawy oraz Dzielnicy Wola.
W najbliższym tygodniu zostały nam do obejrzenia „przyrodnicze” tytuły:
1 września (czwartek), g. 18.00 | spektakl dla dzieci „Księga życia” | skwer przy placu zabaw na Odolanach.
4 września (niedziela), godz. 17.00 | Animacja teatralna “Żywa Zieleń” z muzyką na żywo | Park Edwarda Szymańskiego.
„Księga Życia”
To wydarzenie przeznaczone jest nie tylko dla dzieci 3-7 lat, ale wszystkich zaciekawionych poznawaniem praw natury.
Głównym rekwizytem jest tytułowa Księga Życia, ręcznie wyszywana, której każda karta prezentuje inną porę roku. Bohaterem młody Kiełek. Historia ukazana w przedstawieniu opowiada o przemianach następujących w przyrodzie oraz o naszym z nią połączeniu. W spektaklu pojawią się zatem momenty odwołujące do sensorycznych doznań widzów, wynikających ze spotkania z naturą m.in. dotyk kropli deszczu na skórze, zapach drzew w lesie, odgłosy burzy i łąki. Całość poprzedzają krótkie warsztaty, na których dzieci uczą się fragmentów piosenek użytych w spektaklu i wykonają mini etiudy ruchowe.
Wystąpią:
Katarzyna Krasuska – gra na instrumentach
Katarzyna Markowska – ruch
Katarzyna Żytomirska – narracja i śpiew
„Żywa zieleń”
Tym razem, w nawiązaniu do parady otwarcia, która przemaszerowała Al. Solidarności w Dzień Matki, artyści ubrani w botaniczne kostiumy zapraszają na nietypowy happening/ koncert.
“Żywa zieleń” to niepowtarzalne, swobodne spotkanie podczas którego performerzy Sztuki Ciała zachęcają do usłyszenia dźwięków roślin. Happeningowi towarzyszy plenerowy koncert muzyki elektronicznej oparty o prawdziwe (choć nieuświadamiane przez nas) dźwięki roślin. Muzycy: Bartek Ługowski na gitarze elektrycznej oraz Krzysztof „Harry” Włodarczyk na syntezatorach oraz bębnie, eksplorując live electronics i ambient, przetworzą fale elektromagnetyczne wytwarzane przez żywe rośliny!
- Inspiracją dla widowiska były: Urszula Zajączkowska i jej piękna książka "Patyki i badyle” oraz przetwornik, od którego tak naprawdę wszystko się zaczęło. Harry (Krzysztof Włodarczyk), z wykształcenia akustyk, powiedział mi o tym narzędziu. Niepozornym urządzeniu, które podpina się pod roślinę (trochę jak USG do ciała ludzkiego), aby przetwarzać impulsy i fale w roślinie na dźwięk. Słyszymy to jakby trochę "kosmiczne brzmienia" – mówi Katarzyna Markowska, prezeska Fundacji Sztuka Ciała, organizatora cyklu „Latający Teatr Sztuki Ciała na Woli”.
„Latający Teatr Sztuki Ciała” to projekt Fundacji realizowany od 2009 r. Chodzi w nim o ideę teatru otwartego, włączającego, który nie ma stałej siedziby i dlatego może wystąpić wszędzie i dla wszystkich, znosząc wszelkie bariery dostępu do kultury. Pantomima i teatr ciała to formy sztuki idealnie dopasowane do odbiorców ze specjalnymi potrzebami, zwłaszcza osób niesłyszących, niedosłyszących, czy nie znających języka polskiego. Prezentowanie w plenerze performanse obniżają też ryzyko wykluczenia ze względu na bariery architektoniczne, czy problem z dotarciem.
Lato dobiega końca, jednak nie działania Fundacji, Aktualny repertuar wszystkich wydarzeń znajduje się na Facebooku Fundacji: fb/sztukaciala oraz stronie sztukaciala.com.