EN

17.07.2017 Wersja do druku

Warszawa. Koniec Festiwalu Mozartowskiego w WOK

W sobotę koncertem z udziałem gwiazd opery w Teatrze Polskim w Warszawie zakończy się XXVII Festiwal Mozartowski. Całość poprowadzi wybitny austriacki dyrygent Friedrich Haider, kapelmistrz, który w produkcjach Warszawskiej Opery Kameralnej zadomowił się już na dobre.

Kunszt Friedricha Haidera to bezspornie jedna z wielu wartości dodanych, które pozostaną po Festiwalu Mozartowskim, bowiem zarówno krytycy, jak i melomani z entuzjazmem przyjęli prowadzone przez niego dzieła. - Wybitny fachowiec, szybko znalazł wspólny język z orkiestrą instrumentów dawnych Musicae Antiquae Collegium Varsoviense oraz solistami - mówi Alicja Węgorzewska, szefowa WOK-u i festiwalu. Fakt, że stworzył monolit z brzmienia orkiestry dotąd specjalizującej się głównie w muzyce epoki renesansu i baroku ze śpiewakami, dowodzi słuszności tego kroku. Osobiście od lat znałam i ceniłam kunszt Friedricha Haidera, wiedziałam, że jest to idealna osoba do realizacji mojej wizji opery. Ale co innego być przeświadczonym, a co innego zyskać zachwyt słuchaczy. A tak się stało. Już prowadzony przez niego koncert inauguracyjny w Filharmonii Narodowej z estradowym wykonaniem "Don Giovanniego" i Arturem Rucińskim w partii tytułowej były tego potwierdzeniem.

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Koniec Festiwalu Mozartowskiego w Warszawskiej Operze Kameralnej. Wielka gala operowa

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Polska Codziennie nr 163

Autor:

Piotr Iwicki, Polskie Radio

Data:

17.07.2017