Zainaugurujemy nowy sezon mocnym uderzeniem, bo już 9 września pokażemy polską prapremierę musicalu „SIX”; wielkiego przeboju światowego musicalu - mówi PAP z-ca dyr. ds. artystycznych Teatru Syrena w Warszawie Jacek Mikołajczyk. Opowiada też o książce „Ten cały musical”, której jest współautorem.
"Jego losy były dość zaskakujące. Ten musical napisali studenci uniwersytetu w Cambridge Toby Marlow i Lucy Moss. Pokazali go na festiwalu w Edynburgu i trochę ku własnemu zaskoczeniu odnieśli olbrzymi sukces" - mówił. "Bardzo szybko okazał się hitem na West Endzie i na Broadwayu. Grany jest też np. w Australii, ale dotąd nie miał premiery w kontynentalnej Europie" - podkreślił szef artystyczny Teatru Syrena.
"Musical opowiada o sześciu żonach króla Anglii Henryka VIII, przy czym nie jest to musical historyczny, bowiem w spektaklu tych sześć żon monarchy pojawia się jako ustylizowane na diwy muzyki pop" - powiedział. "Występują niejako we wspólnym koncercie, w którym rywalizują w opowieści o tym, która z nich z Henrykiem VIII miała najgorzej. Taki jest punkt wyjścia tego przedstawienia, a puenty nie zdradzę, niech widzowie przekonają się sami w Teatrze Syrena" - wyjaśnił, dodając, że "współczesna muzyka pop nawiązuje do hitów takich gwiazd, jak Beyoncé i Adele".
"Ten musical spowodował rewolucję w świecie przedstawień muzycznych, bo od czasu jego premiery na świecie pisze się i wystawia musicale historyczne całkiem inaczej niż kiedyś" - zaznaczył Mikołajczyk.
"Spektakl wyreżyseruje Ewelina Adamska-Porczyk - choreografka związana z licznymi teatrami muzycznymi w Polsce. W warszawskiej Syrenie przygotowała choreografie do musicali Rodzina Addamsów i Kapitan Żbik i żółty saturator" - mówił. "Będzie to jej debiut reżyserski" - wyjaśnił.
Zapowiedział, że "z uwagi na dublury w obsadzie SIX znalazło się dziewięć aktorek, które będą odtwarzać postaci sześciu żon króla Henryka VIII". "W głównej obsadzie mamy takie gwiazdy musicalu, jak: Olga Szomańska, Marta Burdynowicz, Małgorzata Chruściel, Natalia Kujawa, Anna Terpiłowska, Izabela Pawletko z Teatru Muzycznego w Gdyni. Wystąpią także Agnieszka Rose, Marta Skrzypczyńska i Aleksandra Gotowicka. A towarzyszyć tym aktorkom będzie żeński zespół muzyczny, który również znajdzie swoje miejsce na scenie" - powiedział.
"Zainteresowanie tym musicalem jest ogromne. Mamy już wyprzedane bilety na wrzesień i październik. Teraz sprzedajemy bilety na set w grudniu" - poinformował szef artystyczny Teatru Syrena.
Jacek Mikołajczyk zapowiedział, że obok musicalu "SIX" do końca 2023 r. w repertuarze stołecznego teatru grane będą również: "Rodzina Addamsów", "Next to normal", "Piplaja", "Matylda", "Czarny Szekspir" i "Bitwa o tron".
"W drugiej części sezonu - w lutym 2024 r. - przygotujemy premierę na scenie Bistro Syrena, gdzie do niedawna graliśmy rewię warszawską Nogi Syreny. Czas przygotować coś nowego w tej przestrzeni" - powiedział. "To na pewno będzie miła niespodzianka dla publiczności, ale nie mogę jeszcze niczego ujawnić, bo właśnie dogrywamy szczegóły umów z realizatorami i wykonawcami" - tłumaczył.
Szef artystyczny Teatru Syrena wyjaśnił, że jego teatr pozyskał już prawa do dwóch musicali, które wystawi w 2024 i 2025 r. "Sezon 2024/25 zainaugurujemy we wrześniu premierą musicalu Heathers, który obecnie wciąż jest grany w nie za dużym, ale renomowanym i awangardowym teatrze The Other Palace w Londynie. To muzyczna adaptacja głośnego filmu Heathers z 1989 r., w którym świetne role stworzyli Christian Slater i Wynona Ryder" - powiedział. Dodał, że w Polsce film ten był wyświetlany pod tytułem "Śmiertelne zauroczenie".
Przypomniał, że "twórcami tego musicalowego hitu są Kevin Murphy i Laurence O'Keefe, którzy połączyli filmową fabułę i rockową muzykę".
"To musical z gatunku tzw. musicali licealnych. Jego zbiorowym bohaterem jest młodzież i on jest adresowany do młodych ludzi ze szkół i z liceów" - powiedział Mikołajczyk, dodając, że "główną bohaterką jest dziewczyna ze szkoły średniej, która postanawia rzucić wyzwanie trzem koleżankom, które rządzą tą szkołą".
Wyjaśnił, że "jest to czarna komedia, w której trup ściele się gęsto". "Celowo wybraliśmy ten tytuł i zabiegaliśmy o zdobycie praw do jego wystawienia, bo ważna jest jego tematyka. Szukaliśmy musicalu, który jest adresowany do młodszej części widowni, ale który nie byłby tylko rozrywkowym tytułem; który poruszałby problemy, którymi żyje młodzież w Polsce" - powiedział szef artystyczny Syreny. "I tak jest właśnie z tym musicalem, który opowiada o depresji młodych ludzi, akceptacji samego siebie, kłopotach z dorastaniem, o szkolnym prześladowaniu i buncie wobec zastanych reguł. Porusza też temat samobójstw wśród nastolatków, ale oczywiście pokazuje to w konwencji czarnej komedii rockowej" - ocenił.
"Wyreżyseruje go Agnieszka Płoszajska - artystka, która dotąd tworzyła musicale i spektakle muzyczne dla dzieci głównie w Trójmieście, Bydgoszczy i Toruniu" - wyjaśnił Mikołajczyk, dodając, że choreografię opracuje Michał Cyran.
"Z kolei sezon 2024/25 zainaugurujemy wrześniową premierą musicalu Beetlejuice Eddiego Perfecta, do którego prawa udało na się uzyskać kilka miesięcy temu" - powiedział. "To jeden z najgorętszych tytułów na Broadwayu, a do tego wymaga całkiem sporej, jak na warunki Teatru Syrena, inscenizacji" - zaznaczył.
Wyjaśnił, że libretto musicalu powstało na podstawie filmu Tima Burtona z 1988 r., który pokazywano w Polsce pt. "Sok z żuka". "W tym połączeniu horroru i czarnej komedii znakomite role stworzyli Alec Baldwin, Geena Davis, Winona Ryder i Michael Keaton" - ocenił, dodając, że premiera musicalowej wersji "Beetlejuice" odbyła się na nowojorskim Broadwayu w 2019 r.
"Nastolatka, która traci matkę i ku własnemu zaskoczeniu nagle odnajduje się w domu nawiedzanym przez duchy, wchodzi w ekscentryczne przymierze z tytułowym upiorem Beetlejuicem" - mówił. "Ten film jest wariacki, jest szalony, ale wersja musicalowa przydaje tej historii sporo wzruszenia" - tłumaczył. "Mamy nadzieję, że ten musical będzie godną kontynuacją naszego największego dotąd przeboju, czyli Rodziny Addamsów" - zapowiedział szef artystyczny Teatru Syrena, dodając, że castingi dla aktorów zorganizowane zostaną w 2024 r.
"Mamy szczęście, bo zapowiedziano produkcję drugiej części filmu Beetlejuice, którego premiera ma się odbyć w przyszłym roku i mocno wierzymy, że o tej wersji filmowej i teatralnej będzie w Polsce głośno" - powiedział Jacek Mikołajczyk.
W czerwcu premierę literacką miała książka "Ten cały musical" Mateusza Borkowskiego, Jacka Mikołajczyka i Marcina Zawady, którą opublikowało Polskie Wydawnictwo Muzyczne.
Pytany, co go skłoniło do przygotowania tego kompendium, Mikołajczyk powiedział: "to jest książka, na którą pomysł powstał w trakcie naszej pracy z Marcinem Zawadą nad audycjami Ten cały musical w Programie 2 Polskiego Radia". "Przez blisko 10 lat co dwa tygodnie, czasem co miesiąc, rozmawialiśmy o musicalu, jego gatunkach, prezentowaliśmy najważniejsze tytuły i rozmaite ciekawostki" - wyjaśnił.
"Postanowiliśmy spożytkować tę wiedzę, nie bardzo wiedząc, na co tak naprawdę się porywamy. Mówiąc wprost, chcieliśmy stworzyć kompendium wiedzy musicalowej dla bardziej i mniej zaawansowanych" - mówił. "Z góry wiedzieliśmy, że nie będzie to zbiór szkiców lub felietonów - ale, że zamierzamy napisać przewodnik po świecie musicalu i doprowadzić go do czasów nam współczesnych" - podkreślił.
"Na 440 stronach tej książki czytelnik znajdzie streszczenia akcji 104 wybranych przez nas, najważniejszych musicali, opis ich powstawania, historię wystawień, a także biogramy ich twórców. Ponadto umieściliśmy w niej także informacje o historii i współczesności polskiego musicalu" - wyjaśnił Mikołajczyk, dodając, że całość jest bogato ilustrowana.
Zaznaczył, że "przewodnik po musicalach został poprzedzony częścią historyczną". "W niej, na kilkudziesięciu stronach staramy się linearnie opowiedzieć o historii musicalu, która sięga XIX wieku, a także wprowadzić czytelników w rozmaite konteksty społeczno-historyczne" - powiedział szef artystyczny Teatru Syrena.
Zwrócił uwagę, że "w Polsce nie można narzekać na nadmiar książek na temat musicalu, bo tak naprawdę przez ostatnich 20 lat zadania napisania książki o musicalu podjął się tylko Daniel Wyszogrodzki". "Dlatego to nasze zadanie było ambitne; wiązało się z koniecznością selekcji materiału i subiektywnymi wyborami" - wyjaśnił.
"Mamy nadzieję, że Ten cały musical będzie pewną zachętą do wkroczenia w ten fascynujący świat teatralny, a także punktem wyjścia dla kolejnych książek, które na temat tego gatunku teatru coraz popularniejszego w Polsce powinny powstawać" - powiedział Jacek Mikołajczyk.