EN

31.03.2017 Wersja do druku

Warszawa. "Iwona..." z mocnym akcentem politycznym

Największą niespodzianką w programie tegorocznych Warszawskich Spotkań Teatralnych jest "Iwona, księżniczka Burgunda" - spektakl, który w Moskwie wystawił Grzegorz Jarzyna. Przedstawienie pokazane zostanie w niedzielę w Teatrze Dramatycznym.

"Iwona..." miała premierę w październiku w moskiewskim Teatrze Narodów. Była to pierwsza praca Grzegorza Jarzyny w Moskwie, ale już kolejne spotkanie z tekstem Gombrowicza. Za pierwszym razem, 20 lat temu, wystawił go w krakowskim Starym Teatrze, tytułową rolę zagrała Magdalena Cielecka. Opowiadając o przygotowaniach, artyści wspominali, że aby Iwona odróżniała się od reszty dworu już swoim sposobem poruszania się, aktorka pracowała z mistrzem wschodnich sztuk walki. Do tekstu, który Jarzyna uważa za najlepszy polski dramat, powrócił pracując nad operą z muzyką Zygmunta Krauzego w Paryżu w 2004 roku. Tym razem, reżyserując "Iwonę..." w Rosji, tekst odczytał politycznie. Przed premierą mówił, że interesuje go nieludzkie podejście do osób żyjących w społeczeństwach totalitarnych. Gombrowicz po katastrofie Na scenie widzimy świat jakby po katastrofie. Jest pustka, dwa elementy scenograficzne. Kiedy wchodzi grupa postaci w maskach, można od

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

"Iwona..." z mocnym akcentem politycznym

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza nr 76 - Co Jest Grane

Autor:

Izabela Szymańska

Data:

31.03.2017

Realizacje repertuarowe
Festiwale