EN

20.12.2007 Wersja do druku

Warszawa-Gdańsk. Bzdyl na rozdrożu

Jeden z najważniejszych twórców teatru tańca Leszek Bzdyl [na zdjęciu] chciałby związać swoją artystyczną przyszłość z Warszawą. Czy zdołamy go zatrzymać? Leszek Bzdyl, choć wciąż się waha, w jakim mieście zostać na stałe, coraz częściej pracuje w warszawskich teatrach.

Kojarzony jest z Gdańskiem. Od 15 lat prowadzi tam Teatr Dada von Bzdülöw, współtworzył też festiwal Korporacja, który zwrócił uwagę mediów i publiczności na dokonania tancerzy z Wybrzeża. Pracował też m.in. Poznaniu i Filadelfii. I choć wciąż waha się w jakim mieście zostać na stałe, to ostatnio coraz częściej można go spotkać w Warszawie. Na Akademii Teatralnej uczy studentów, jak pracować z ciałem, w spektaklach stołecznych teatrów odpowiada za ruch sceniczny. Najnowsze jego dzieło to "Opowiadania dla dzieci" Isaaca Bashevisa Singera w reżyserii Piotra Cieplaka, które możemy właśnie oglądać w Teatrze Narodowym. Taniec w teatrze Leszek Bzdyl ma na swoim koncie ponad 40 prac w teatrze dramatycznym, najwięcej w spektaklach reżyserowanych przez Piotra Cieplaka. Ich współpraca zaczęła się dziesięć lat temu, kiedy Cieplak, wówczas dyrektor Teatru Rozmaitości, zobaczył gdański teatr tańca Dada von Bzdülöw i postanowił jego lid

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Bzdyl na rozdrożu

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Stołeczna nr 296/19.12

Autor:

Izabela Szymańska

Data:

20.12.2007