Teatr Powszechny przygotował przedstawienie o kibicach, które będzie pokazywane tylko w internecie. Premiera w środę w południe.
- Mamy siedzibę tuż obok Stadionu Narodowego. To nasze błogosławieństwo i przekleństwo: w dniu meczu jesteśmy odcięci od świata, nie można do nas dojechać. Postanowiliśmy w spektaklu "Faza delta" dać wyraz temu, co myślimy o Euro - mówi Robert Gliński, dyrektor Teatru Powszechnego. Planowali stworzyć wokół sceny strefę wolną od kibicowania, alternatywę dla meczu, ale jak przyznaje Gliński, nie wystarczyło środków, więc zdecydowali się na samo przedstawienie. Spektakle internetowe to wciąż w Polsce rzadkość, ich pionierem był neTTheatre ze Srebrnej Góry. Scena tworzona m.in. przez reżysera Pawła Passiniego nadawała grane i komentowane na żywo przez internautów przedstawienia. Wśród warszawskich teatrów projekt Powszechnego to pierwsze wirtualne przedsięwzięcie. Sztuka "Faza delta" Radosława Paczochy opowiada o grupie przyjaciół kibiców, która pod wpływem środków odurzających popełnia morderstwo. - Bohaterowie nie czują skru